Dwaj mieszkańcy Nysy zatrzymani tuż po włamaniu

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.
Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia. KPP Nysa
Włamali się do sklepu, ukradli piwo i pieniądze.

W piątek dyżurny nyskiej komendy został poinformowany, że ulicą Długosza w Nysie idą mężczyźni, którzy prawdopodobnie włamali się do sklepu. Dyżurny natychmiast na miejsce skierował policyjny patrol.

- Gdy funkcjonariusze dojeżdżali na miejsce zauważyli dwóch młodych mężczyzn, którzy na ich widok odrzucili skrzynki z piwem i zaczęli uciekać - mówi Katarzyna Janas z nyskiej policji.

Policjanci ruszyli za nimi w pościg, przekazując jednocześnie informację o uciekających innym funkcjonariuszom. Już po kilku minutach 19 i 20-latek zostali zatrzymani. Policjanci ustalili, że obaj są mieszkańcami Nysy.

Okazało się, że wyrzucony alkohol oraz pieniądze, które zatrzymani mieli przy sobie, pochodzą z pobliskiego sklepu, do którego włamali się kilka minut wcześniej.

Mężczyźni jeszcze tego samego dnia usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Obaj przyznali się do winy. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska