Dwie ekipy z Opola zdobyły złoto w Akademickich Mistrzostwach Polski. Uczyniły to dziewczyny z Uniwersytetu Opolskiego i mężczyźni z WSZiA

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Siatkarki Uniwersytetu Opolskiego zwyciężyły w AMP w imponującym stylu. Nie przegrały ani jednego spotkania.
Siatkarki Uniwersytetu Opolskiego zwyciężyły w AMP w imponującym stylu. Nie przegrały ani jednego spotkania. materiały uo
Nasze siatkarki nawiązały do swojego ubiegłorocznego osiągnięcia w AMP w możliwie najbardziej efektownym stylu. W 2017 roku sięgnęły w tej imprezie, która rozgrywana była w Opolu, po brązowy medal.

Tym razem nasza drużyna, złożona z zawodniczek występujących w sezonie 2017/18 w 1-ligowym zespole Uni Opole, nie miała już sobie równych.

Najlepiej świadczył o tym fakt, że w finale turnieju w Poznaniu pokonała 3:0 obrońcę tytułu - Akademię Leona Koźmińskiego z Warszawy. Wcześniej opolanki odprawiły z kwitkiem kolejno: Politechnikę Poznańską, PWSZ Jarosław, Politechnikę Warszawską, Vistulę Warszawa i PWSZ Krosno. Wygrana nad tym ostatnim zespołem smakowała szczególnie, ponieważ to właśnie z nim Uni przegrało decydujący mecz o pozostanie w 1 lidze.

- Naszym celem nadrzędnym podczas AMP była obro­na złotego medalu wśród uniwersytetów - mówi Maciej Guzik, drugi trener opolskich siatkarek. - W trakcie tego turnieju wyraźnie zaprocentowało doświadczenie, jakie zdobyliśmy w bojach ligowych. Po wygranej nad PWSZ Krosno dziewczyny dostały zastrzyk dodatkowej energii i udowodniły, że żeńska siatkówka w Opolu wcale nie ma się tak źle.

W rozgrywkach męskich triumfowała z kolei Wyższa Szkoła Zarządzania i Administracji w Opolu. Wystawiony przez nią skład budził respekt, bo składał się z graczy występujących w PlusLidze bądź w czołowych klubach 1 ligi.

- Mimo wszystko faworytem był dla nas AGH Kraków, który miał za sobą bardzo udany sezon w 1 lidze - tłumaczy Filip Pokusa, prezes AZS-u na WSZiA. - Dla naszej uczelni udział w AMP był zupełnie nowym doświadczeniem, bo jako AZS funkcjonujemy zaledwie od kilku miesięcy. Przed turniejem nasi zawodnicy ani razu ze sobą nie trenowali. Spotkali się dopiero na miejscu, w Poznaniu, ale bardzo szybko się zintegrowali i odnieśli duży sukces.

Należy też odnotować, że tuż poza podium, na 4. miejscu, zmagania ukończyli siatkarze Politechniki Opolskiej.
- Osiągnęliśmy bardzo dobry wynik - zaznacza Tomasz Wróbel, prezes AZS PO. - Trzeba pamiętać, że już w półfinałach musieliśmy się mierzyć z bardzo mocnymi przeciwnikami. Dlatego tym bardziej doceniamy osiągnięty rezultat.

OPOLSKIE INFO - 11.05.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska