Dymy wokół klubu

Katarzyna Kownacka
Anonimowi obrońcy Klubu Akademickiego protestują przeciw jego zamknięciu.

Po pierwsze to Klub Akademicki nie jest likwidowany, a jedynie przekazywany w pieczę Instytutowi Studiów Edukacyjnych Uniwersytetu Opolskiego - komentuje anonim prof. Adam Latała, prorektor ds. organizacji i rozwoju UO. - A po drugie, instytut zobowiązał się wyremontować klub i uczynić go bardziej dostępnym dla studentów. Pomieszczenia są własnością uczelni i chcemy mieć nad nimi nadzór - wiedzieć, kto, co i na jakich warunkach tam organizuje, co do tej pory było niejasne. Pomieszczenia są na utrzymaniu uczelni, która musi umiejętnie operować finansami.

Prof. Latała traktuje anonimowy list, który trafił również do władz uczelni, oraz protest podpisany przez trzy nieznane mu stowarzyszenia jako ingerencję w samorządność uczelni. List podpisały: Koło Terenowe Związku Górnośląskiego i Polskie Towarzystwo Tatrzańskie, oddział opolski - według informacji Jerzego Krasnodębskiego, głównego specjalisty w wydziale spraw obywatelskich - od kilku lat nie spełniające wymogów formalnoprawnych prowadzenia działalności, oraz Akademia Europejska na Śląsku w Opolu. Żadna z tych organizacji nie jest organizacją studencką.
- Po wydaniu decyzji nikt się ze mną w sprawie klubu nie kontaktował i nie próbował spokojnie wyjaśnić spornych kwestii - komentuje prorektor Adam Latała. - Sygnatariusze listu nie podpisali się z imienia i nazwiska, więc nie wiem, kto stoi za listem. A środowisko studenckie, które dla mnie reprezentuje samorząd studencki, akceptuje projekt uczelni.
Potwierdza to przewodnicząca samorządu studenckiego, Monika Mielczarek.
- Klub ma być powszechnie dostępny, odnowiony, a to najważniejsze - mówi Mielczarek.

Swojego rozgoryczenia nie kryje kierująca prawie 26 lat klubem Janina Joch, która dostała wypowiedzenie.
- To prawda, że jestem w wieku emerytalnym - przyznaje pani Janina. - Miałam sama odejść, ale w inny sposób. Żal mi klubu, bo jeśli trafi w ręce studentów, to może niedługo być w takim stanie jak wtedy, kiedy go przejmowałam. Wątpię też, żeby klub był powszechnie dostępny, a remont był przeprowadzany dwa lata temu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska