Dyrektor PCPR Strzelcach Opolskich chciał wrócić do pracy, ale nikt na niego nie czekał

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Sprawą byłego dyrektora zajmuje się obecnie sąd w Strzelcach Opolskich, który bada czy na terenie jednostki dochodziło do mobbingu.
Sprawą byłego dyrektora zajmuje się obecnie sąd w Strzelcach Opolskich, który bada czy na terenie jednostki dochodziło do mobbingu. Archiwum/DIM
Bernard K., dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Strzelcach Opolskich po 2 latach nieobecności wrócił i zgłosił gotowość do pracy. Zarząd powiatu zdecydował jednak o rozwiązaniu z nim umowy o pracę.

Dwa lata temu pracownice PCPR-u zarzuciły swojemu dyrektorowi Bernardowi K., że je obraża, poniża, wyzywa i wielokrotnie groził im zwolnieniem. W obszernej skardze do starostwa napisały, że dyrektor zwracał się do nich słowami: „Pani jest niby wykształcona, a jednak głupia”, „na pani miejsce mam co najmniej 10 osób chętnych”, „jak się pani nie podoba, to proszę się zwolnić”, „bardzo żałuję, że panią zatrudniłem…”

Pod zarzutami podpisał się niemal cały personel merytoryczny. Dyrektor Bernard K. zaprzeczył wtedy wszystkiemu. Jednak cieniem na jego tłumaczeniach kładł się fakt, że świadkami niektórych skandalicznych zachowań byli przedstawiciele rodzin zastępczych - i oni także złożyli skargi do starosty.

Niedługo po tym jak o sprawie zrobiło się głośno, dyrektor Bernard K. poszedł na zwolnienie lekarskie. By PCPR mógł dalej funkcjonować starosta zdecydował, że dyrektorem na zastępstwo zostanie Jolanta Chowaniec. Niedawno Bernard K. zgłosił gotowość powrotu do pracy po zakończonym L4. Zarząd powiatu nie powierzył mu jednak funkcji, a zamiast tego wręczył wypowiedzenie.

- Powodem takiej decyzji jest utrata zaufania do pana dyrektora - tłumaczy Ewelina Jelito, sekretarz w strzeleckim starostwie.

Sprawą byłego dyrektora zajmuje się obecnie sąd w Strzelcach Opolskich, który bada czy na terenie jednostki dochodziło do mobbingu.

OPOLSKIE INFO - 22.06.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska