Dzieci bez opieki, przy otwartym oknie w bloku w Opolu. Interweniowała policja

archiwum
archiwum
W Opolu dzieci w wieku 7 i 8 lat zaczęły wyrzucać rzeczy przez okno z czwartego piętra. Zaniepokojeni sąsiedzi wezwali policję.

Sąsiedzi powiadomili policję, gdyż dzieci bawiły się przy otwartym oknie oraz wyrzucały na ulicę buty i książeczki.

Gdy policjant dostał się do zamkniętego mieszkania przy ulicy Żwirki i Wigury dzięki strażackiej drabinie, okazało się, że dzieci nikt nie pilnował.

- W tym czasie drugi patrol policji przywiózł z pracy mamę, która otworzyła drzwi - informuje Marzena Grzegorczyk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji.

Policjanci będą prowadzić postępowanie w tej sprawie i zdarzenie - do którego doszło w piątek około godziny 20.00 - najpewniej oceni sąd.

Za narażenie dzieci na niebezpieczeństwo grozi nawet 5 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska