Dzieci z Dziedzic uzbierały najwięcej groszy w województwie

fot. Beata Szczerbaniewicz
fot. Beata Szczerbaniewicz
Towarzystwo Nasz Dom wręczyło uczniom nagrody za ich szczodrość.

Uczniowie malutkiej szkoły filialnej w Dziedzicach (gm. Strzeleczki) zebrali 849 zł i 24 grosze w edycji akcji "Góra Grosza" zorganizowanej w roku 2007.

Zbiórka organizowana jest od ośmiu lat przez Towarzystwo Nasz Dom na potrzeby domów dziecka, a jej zasada jest taka, że do skarbonek mają trafiać wyłącznie monety groszowe. Szkoły, które zbiorą najwięcej pieniędzy w danym województwie w przeliczeniu na jednego ucznia są nagradzane. I tak się zdarzyło, że dzieci z Dziedzic wygrały już trzecią edycję z rzędu.

- Nasza szkoła liczy tylko dwudziestu uczniów, na każdego z nich przypadło więc kwota 42 złotych i 46 groszy - wylicza dyrektor Regina Schichter. - Najwięcej w Polsce zebrali uczniowie z Gamowa z województwa śląskiego: 131,31 zł na jedno dziecko. My jesteśmy na szóstym miejscu.
Akcja "Góra Grosza" trwa zawsze tylko tydzień, ale dzieci z Dziedzic przygotowują się do niej przez cały rok.

- Dorośli już wiedzą, że my co roku zbieramy na domy dziecka i odkładają dla nas te groszaki: rodzice, babcie, ciocie, zawsze jak zostanie reszta z zakupów to ja pilnuję aby to odkładać - mówi Samanta Wocka, która uzbierała w ten sposób 40 zł.

Szczodrość została nagrodzona. Szkoła otrzymała laptopa oraz czek na 3002 zł co stanowi 1 procent od sumy zebranej w całym kraju (1 496 561,48 zł)

- Rok temu za wygraną pojechaliśmy na wycieczkę do Wisły, teraz chcemy jechać do Zakopanego - uradziły dzieci.

Niedawno uczniowie zakończyli zbieranie groszy w edycji roku 2008, ale dorośli jeszcze nie zdążyli ich policzyć.
- Samych jednogroszówek jest 10 kilogramów - mówi Regina Schichter.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska