Dzień 1

Redakcja

Jak człowiek pedałuje w gorącu i kilkadziesiąt kilometrów dziennie to mu się nawet gadać nie chce. A w Głuszynie mieszkańcy człowieka do odezwania się zmuszą :) Nawet nieznajomym mówią "dzień dobry" i nie sposób się do nich nie odezwać. Między Głuszyną a Idzikowicami z przerażeniem stwierdziłyśmy, że nad naszą głową szybują bociany. Przyśpieszyłyśmy, żeby jak najszybciej uciec z ich pola rażenia. Z kolei w Idzikowicach strudzonym podróżnikom nie daje się umrzeć z głodu. Pani Anna ze sklepu w centrum wsi sama zaproponowała nam zrobienie gorącego kubka. Z kiełbasą i chlebem jedzonymi na ławce smakował wyśmienicie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska