Dzień 4

Sabina Kubiciel Justyna Janus
Sabina Kubiciel i nowy przysmak wyprawy - tzw. morwy.
Sabina Kubiciel i nowy przysmak wyprawy - tzw. morwy.
Jeszcze wczoraj rano nie wiedziałyśmy, co to takiego morwy.

Dzisiaj dałybyśmy za te owoce każde pieniądze. Są słodkie, pożywne i cudownie brudzą palce. Pokazała nam je pani Jadzia, nasza przewodniczka po gminie Łambinowice.

Gdyby każda gmina miała taką panią Jadzię, Opolszczyzna byłaby potęgą turystyczną.

Mamy nadzieję, że jeszcze gdzieś taką osobę spotkamy, a wyruszamy już dzisiaj z Korfantowa. Jedziemy do Tułowic. Czekamy na Was na szlaku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska