Dziś będą ważyć się losy Okrąglaka w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
Tak mógłby wyglądać nowy Okrąglak.
Tak mógłby wyglądać nowy Okrąglak.
Radni mają podjąć uchwałę o zgodzie na przekazanie Okrąglaka w prywatne ręce. W ocenie wielu z nich to ostatnia szansa na uratowanie obiektu.

Prezydent proponuje, aby jedyną halę widowiskową w mieście przekazać w prywatne ręce. Ma to się stać na zasadzie umowy o partnerstwie publiczno - prywatnym. W skrócie będzie to polegać na tym, że miasto wniesie do przedsięwzięcia halę i okoliczne grunty, a prywatny inwestor da pieniądze na przebudowę i uzupełni ofertę hali o obiekty usługowo-restauracyjne.

- Jeśli dostaniemy dziś zielone światło od radnych, to przetarg ogłosimy na początku 2010 roku - zapowiada Maciej Wujec, naczelnik wydziału gospodarki w urzędzie miasta.

Według prezydenta znalezienie prywatnego inwestor to jedyny ratunek dla hali, na której kosztowany remont brakuje w budżecie miasta pieniędzy. Mimo to wielu radnych wciąż ma wątpliwości co do uchwały. Radni PiS nie ufają angielskiemu inwestorowi, który jest zainteresowany halą. Z kolei przedstawiciele Razem dla Opola obawiają się, że po podjęciu uchwały prezydent nie będzie już musiał pytać radnych o nic w sprawie Okrąglaka.

- Halą interesują się Anglicy, ale wcale nie jest powiedziane, że to z nimi podpiszemy umowę - podkreśla tymczasem Mirosław Pietrucha, rzecznik prezydenta. - W postępowaniu, które będzie jawne, mogą się pojawić inni chętni. Przed nikim, kto ma pomysł na halę i dysponuje pieniędzmi nie zamykamy drzwi.

Dlatego dziś radni uchwałę ws. Okrąglaka podejmą.

- Nie mamy innego wyjścia, dziś tylko prywatne ręce mogą tę halę uratować - przyznaje Andrzej Namysło, opozycyjny radny Lewicy.

Sesja rady miasta rozpoczyna się o godzinie 10.00

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska