Pierwsze opowiadanie nosi datę 19 marca 1959 r. Wcale się jednak nie zestarzał, dla niego czas się zatrzymał, o czym świadczy jego wciąż niezachwiana pozycja w czołówce list bestsellerów literatury dziecięcej.
W listopadzie na półki księgarskie trafiły "Nieznane przygody Mikołajka", a teraz na ekrany polskich kin wchodzi film oparty na mikołajkowej serii. Film - dodajmy - długo oczekiwany.
Przymiarek do scenariusza było wiele, żaden projekt nie zyskał jednak akceptacji córki Rene Goscinnego, Anny. W końcu się udało. Reżyserem filmu jest Laurent Girard.
Zgodnie z życzeniem spadkobierczyni praw do książki, obraz, który w piątek będzie miał premierę, skupia się na jednym wątku z bogatego dorobku Mikołajka. Chłopak wiedzie spokojne życie jedynaka do czasu, gdy pewnego dnia z podsłuchanej rozmowy rodziców wysnuwa wniosek, że wkrótce będzie miał braciszka.
Perspektywa pojawienia się w domu nowego dziecka, któremu rodzice prawdopodobnie poświęcać będą więcej czasu, malcowi wcale się nie podoba. Dlatego razem ze swoimi koleżkami - Rufusem, Kleofasem, Joachimem itd. zacznie kombinować, jak by tu pozbyć się intruza... Anna Goscinny, która z okazji 50-lecia Mikołajka gościła niedawno w Polsce, w licznych wywiadach podkreślała, że film jest zabawny i nie gubi ducha powieści.
Tytułowego bohatera gra Maxime Godart, a rodziców najsłynniejszego chłopca na świecie kreują Valerie Lemercier i Kad Merad. W polskiej wersji językowej głosu dorosłym bohaterom użyczają Agata Kulesza i Tomasz Kot.
Seanse w Heliosie: piątek, sobota, niedziela - 10.15; 12.15; 14.15; 16.15; 18.15. Film trwa 91 minut.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?