Spis treści
Przenikanie się mediów nie jest czymś nowym, podobnie jak inspirowanie się twórców dziełami z innych branż. Znajdziemy więc wiele przykładów takiego współdziałania, jak filmy na podstawie książek, gry inspirowane filmami, gry na podstawie książek, czy też ekranizacje gier. Ostatni z tych przypadków jest jednak dość specyficzny. Zdarzają się bowiem produkcje, które są „złe” zarówno jako ekranizacja, jak również generalnie jako film (sprawdźcie też naszą listę TOP 10 najgorszych ekranizacji gier).
Kiepskie ekranizacje gier, ale niezłe filmy
Z drugiej strony miewamy do czynienia z produkcjami, które przypadły do gustu widzom, ale niekoniecznie sprawdziły się w roli ekranizacji gry, a jednym z ostatnich takowych przykładów może być Wiedźmin od Netflix. Twórcy serialu są bowiem oskarżani przez fanów marki o lekceważenie materiału źródłowego w postaci książek i gier od CD Projekt RED. Jednak przez innych produkcja ta jest chwalona, o czym świadczy jej duża popularność.
Nieudane, ale kultowe ekranizacje gier
Jak się jednak okazuje, nie zawsze nawet ogólna, wątpliwa jakość produkcji jest dla niej druzgocąca. Są bowiem przypadki, w których film jest kiepski zarówno samodzielnie, jak i jako ekranizacja gry, ale z różnych przyczyn staje się wręcz kultowy. Czasami jest to spowodowane, że jest „aż tak zły”, że zapisuje się w historii, a czasami „ma to coś” i widzowie lubią go „mimo wszystko”, nawet jeśli był klapą finansową, która tego nie odzwierciedla. Dość już jednak enigmatycznych opisów.
W tym zestawieniu postanowiliśmy przedstawić wam filmowe adaptacje produkcji gamingowych, które są „tak złe, że aż dobre” i przez to stały się kultowe. Znajdziecie tu też nie najlepsze ekranizacje, mimo wszystko wspominane z sentymentem. Zapraszamy.
5 nieudanych ekranizacji gier, które stały się kultowe:
Sprawdź też: