Ekstraklasa hokeja: Naprzód Janów - Orlik Opole 6:4

Nasi zawodnicy żadnej tercji w tym sezonie nie przegrali różnicą czterech goli, a tak się stało w piątkowym meczu w pierwszej odsłonie. W drugiej podopieczni trenera Jacka Szopińskiego ruszyli w pogoń. Strzelili w ciągu niespełna sześciu minut trzy gole, ale po bramce kontaktowej Alexa Szczechury szybko odpowiedział Adrian Parzyszek.

W ostatniej tercji obie drużyny zdobyły po jednej bramce i Naprzód „dowiózł” wygraną do końca meczu. Opolanie mogli więc sobie „pluć w brodę”, bo rywal poza pierwszą tercją nie zachwycił.

Kolejny mecz Orlik zagra w niedzielę na wyjeździe z najsłabszym zespołem ekstraklasy - SMS-em Sosnowiec.

W tabeli ekstraklasy opolanie zajmują 7. miejsce z dorobkiem 69 punktów po 37 meczach. Za nimi jest Polonia Bytom (66 pkt)., a na 9. miejscu jest Naprzód z dorobkiem 45 punktów.

Naprzód Janów - Orlik Opole 6:4 (4:0, 1:3, 1:1)
1:0 Indra - 10., 2:0 Gryc - 12., 3:0 Parzyszek -- 17., 4:0 Indra - 20., 4:1 Łymanski - 27., 4:2 Łymanski - 32., 4:3 Szczechura - 33., 5:3 Parzyszek - 34., 5:4 F. Stopiński - 52., 6:4 Gryc - 56.
Naprzód: Szczerba - Rasikoń, Semiannikow, Gryc, Parzyszek, Indra - Kowalówka, Lacheta, Sękowski, Stachura, Bibrzycki - Kosakowski, Kurz, Ł. Elżbieciak, Pohl, Piper - Żywiołek, Rajski, Rad­wan, Michiejenak. Waldemar Klisiak.
Orlik: Slubowski - Bychawski, Sordon, F. Stopiński, Szydło, Klecha - Korenko, Sznotala,Szczechura, Cichy, Cgojevs - M. Stopiński, Kostek, Łymanski, Rompkowski, Marzec. Trener Jacek Szopiński.
Sędziował Sebastian Kryś (Katowice); Kary: Naprzód - 18 min (w tym 10 minut dla Marka Kosakowskiego za niesportowe zachowanie), Orlik - 12 min; Widzów 150.