Ekstraklasa hokeja: Orlik Opole - Polonia Bytom 0:1

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Słowacki napastnik Orlika Branislav Fabry (na pierwszym planie w żółtej koszulce) nie zdołał pokonać bramkarza Polonii Dominika Krausa. Musiał więc przełknąć gorycz porażki z niedawnymi kolegami z Bytomia.
Słowacki napastnik Orlika Branislav Fabry (na pierwszym planie w żółtej koszulce) nie zdołał pokonać bramkarza Polonii Dominika Krausa. Musiał więc przełknąć gorycz porażki z niedawnymi kolegami z Bytomia. Mariusz Matkowski
Zawodnikom opolskiego zespołu wyraźnie brakowało szybkości na lodzie.

- Ten mecz nam nie wyszedł - mówił obrońca Orlika Bartłomiej Bychawski. - Z myślą o przygotowaniu wysokiej formy na fazę play off jesteśmy w bardzo ciężkim treningu i to z pewnością było po nas widać. Porażka boli, ale szybko o niej musimy zapomnieć, bo najważniejsze będą play offy.W następnych meczach fazy zasadniczej jakie nam zostały chcemy jednak pokazać, że mimo tego, że gramy na "ciężkich" nogach to stać nas na zdecydowanie więcej.

- To są już mecze o "pietruszkę", bo nic się w tabeli nie zmieni - zaznaczał II trener Polonii, były wielokrotny reprezentant Polski Mariusz Puzio. - My chcemy jednak w jak najlepszym stylu zakończyć sezon i jeszcze nazbierać trochę zwycięstw. Zagraliśmy dobry mecz. Od pierwszej do ostatniej minuty konsekwentnie realizowane były założenia taktyczne i za to zespołowi należą się gratulacje.

- Gracze Polonii byli od nas szybsi na lodzie i po prostu lepsi - stwierdził szkoleniowiec Orlika Jacek Szopiński. - Wiedząc, że jesteśmy po serii ciężkich treningów obawiałem się tego spotkania tym bardziej, że z Polonią nasze mecze w tym sezonie były zwykle bardzo wyrównane.

Początek spotkania w pełni należał do gości wspieranych dopingiem przez kilkudziesięcioosobową grupę swoich kibiców i zaprzyjaźnionych z nimi fanów Odry Opole. Amerykański bramkarz Orlika John Murray miał dużo pracy, ale spisywał się bardzo dobrze. Po około 10 minutach mecz się wyrównał i tak było w zasadzie do końca, choć nieco lepsze wrażenie sprawiali bytomianie.

Jedyny gol padł w 32. min. Środkowy pierwszego ataku Polonii Marcin Słodczyk przejął krążek tuż za tercją obronną gospodarzy. Poczekał, aż jeden z jego partnerów wyjedzie z niej, by nie było spalonego, podciągnął nieco i mocno uderzył zmuszając Murraya do kapitulacji.

Więcej goli już nie padło, choć obie strony stworzyły sobie po kilka sytuacji. Gospodarzom szyki krzyżowały też wykluczenia. W samej trzeciej tercji dostali aż cztery kary. Zdołali się jednak wybronić nawet występując w podwójnym osłabieniu.

W samej końcówce przez ponad minutę Orlik grał w przewadze po tym jak z lodu zjechał Murray, trener Szopiński wziął czas, ale to wszystko na nic się zdało.
Orlik Opole - Polonia Bytom 0:1 (0:0, 0:1, 0:0)
0:1 Słodczyk - 32.
Orlik: Murray - Kostek, Valecko, Szczurek, Szydło, F. Stopiński - Sznotala, M. Stopiński, Fabry, Korzeniowski, Wirolainen - Bychawski, Sordon, Rompkowski, Harcharik, Bosas - Semiannikow, Gawlik, Wójcik, Łymanski. Trener Jacek Szopiński.
Polonia: Kraus - Banaszczak, Stępień, Salamon, Słodczyk, Wąsiński - Owczarek, Andrejkiw, Dybaś, Demianiuk, Bucenko - Dorszewski, Orłowski, Wieczorek, Paweł Bajon, Kłaczyński. Trener Mariusz Kieca.
Sędziował Janusz Strzempek (Katowice). Kary: Orlik - 12 min, Polonia - 0 min. Widzów 300

Wyniki ekstraklasy
O miejsca (1-6) - we wtorek zespoły z tej grupy nie grały.
1. GKS Jastrzębie 40 88 171:73
2. GKS Tychy 40 88 193:93
3. KH Sanok 40 87 191:88
4. Cracovia Kraków 40 78 187:108
5. Podhale Nowy Targ 40 68 150:93
6. Unia Oświęcim 40 59 145:108
41. kolejka (piątek 13.02): GKS Jastrzębie - Unia, Podhale - GKS Tychy, Cracovia - KH Sanok.

O miejsca (7-10): Orlik Opole - Polonia Bytom 0:1 (0:0, 0:1, 0:0); GKS Katowice - Naprzód Janów 4:6 (1:2, 3:4, 0:0).
7. Orlik Opole 42 63 117:124
8. Naprzód Janów 42 52 138:162
9. Polonia Bytom 42 26 121:258
10. GKS Katowice 42 3 82:388
43. kolejka (piątek 13.02): Orlik - GKS Katowice (godz. 18.30), Naprzód - Polonia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska