Ekstraklasa hokeja: Polonia Bytom - Orlik Opole 2:3

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Amerykanin Joseph Harcharik (na pierwszym planie) zdobył pierwszą bramkę dla opolskiego zespołu.
Amerykanin Joseph Harcharik (na pierwszym planie) zdobył pierwszą bramkę dla opolskiego zespołu. Mariusz Matkowski
Polonia była formalnie gospodarzem, ale mecz odbył się na opolskim "Toropolu". Lodowisko w Bytomiu jest bowiem remontowane.

Opolanie świetnie zaczęli mecz. Choć pierwsi zagrożenie stworzyli bytomianie (strzał Andrzeja Banaszczaka w słupek w 1. min), to już po chwili padł gol po drugiej stronie lodowiska. Zdobył go Amerykanin Joseph Harcharik. Drugi gol padł w 25. min, a zdobył go Łukasz Korzeniowski. Nim sędziowie go uznali musieli sprawdzić na zapisie video czy został zdobyty prawidłowo. W 37. min szansę na trafienie miał Harcharik. Orlik grał w osłabieniu, a on przejął krążek i ruszył do ataku.Nie wykorzystał jednak sytuacji sam na sam z rosyjskim bramkarzem rywali Pawłem Suczkowem.

W trzeciej tercji Polonia szybko zdobyła kontaktową bramkę, a kiedy na ławce kar przebywał Jakub Wójcik wyrównał Ukrainiec Nikita Bucenko. Błąd przy tym golu popełnił amerykański bramkarz Orlika John Murray, który zwykle jest najmocniejszym punktem zespołu, a i we wtorkowym meczu w kilku sytuacjach spisał się znakomicie. Przy strzale Bucenki jednak się nie popisał. Ostatnie słowo należało do naszej drużyny, a bramkę w 59. min zdobył obrońca Bartłomiej Bychawski.

- Bardzo się cieszę z tego gola i to zdobytego w meczu z zespołem, w którym grałem - zaznaczał Bychawski. - Przejechałem pół lodowiska z krążkiem i trafiłem tam gdzie chciałem, choć bramkarz rywali popełnił też błąd. Ważne, że mamy kolejne trzy punkty i trzymamy się w środku tabeli.

- Spodziewaliśmy się wyrównanego meczu i taki on był - stwierdził trener Orlika Jacek Szopiński. - W pierwszej i drugiej tercji graliśmy dobrze. Zespół konsekwentnie realizował taktykę. W trzeciej odsłonie trochę się pogubiliśmy, ale udało się przechylić szalę wygranej na naszą korzyść. Mieliśmy trochę więcej szczęścia.

- W wyrównanym spotkaniu kluczową rolę odgrywają bramkarze - stwierdził szkoleniowiec Polonii Mariusz Kieca, w przeszłości świetny bramkarz polskiej kadry. - Nasz popełnił błędy przy pierwszym i trzecim golu dla Orlika, a u rywali tylko przy jednym i stąd ich zwycięstwo. Nie mam pretensji do zespołu, bo dał z siebie na lodzie bardzo dużo.
Polonia Bytom - Orlik Opole 2:3 (0:1, 0:1, 2:1)
0:1 Harcharik - 2., 0:2 Korzeniowski - 25., 1:2 Fabry - 43., 2:2 Bucenko - 54., 2:3 Bychawski - 59.
Polonia: Suczkow - Valecko, Andrejkiw, Meidl, Słodczyk, Fabry - Banaszczak, Bigos, Demianiuk, Bucenko, Kłaczyński - Owczarek, Stępień, Dołęga, Salamon, Przygodzki - Araya, Dorosze-wski, Dybaś, Wąsiński, Wieczorek. Trener Mariusz Kieca.
Orlik: Murray - Kostek, Sordon, Szczurek, Szydło, F. Stopiński - Sznotala, M. Stopiński, Wójcik, Korzeniowski, Kozub - Bychawski, Semiannikow, Wirolainen, Harcharik, Rompkowski - Trawczyński, Resiak, Duda, Gawlik, Zwierz. Trener Jacek Szopiński.
Sędziował Paweł Breske (Jastrzębie). Kary: Polonia- 22 min, Orlik - 14 min. Widzów 250.

Wyniki 13 kolejki ekstraklasy: Polonia Bytom - Orlik Opole 2:3 (0:1, 0:1, 2:1); GKS Jastrzębie - GKS Tychy 4:1 (1:0, 1:1, 2:0); Unia Oświęcim - KH Sanok 0:2 (0:0, 0:0, 0:2); Cracovia Kraków - Naprzód Janów 5:3 (1:1, 3:1, 1:1); GKS Katowice - Podhale Nowy Targ 3:11 (1:3, 2:7, 0:1).
1. GKSJastrzębie 13 30 58:19
2. GKSTychy 13 29 59:30
3. Cracovia Kraków 12 27 65:25
4. KHSanok 13 27 60:24
5. Podhale Nowy Targ 13 27 52:28
6. Orlik Opole 13 15 44:49
7. Unia Oświęcim 12 12 41:34
8. Naprzód Janów 12 10 30:43
9. Polonia Bytom 10 6 24:56
10. GKSKatowice 11 0 12:137
W piątek 31.10 grają: Orlik - GKS Jastrzębie (godz. 18.30), Naprzód - GKS Katowice, Podhale - Polonia, GKS Tychy - Unia, KH Sanok - Cracovia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska