To było starcie dwóch zdecydowanie najsłabszych drużyn w pierwszej części sezonu. Dość powiedzieć, że przed pierwszym gwizdkiem w meczu 10. kolejki obie drużyny miały wspólnie na koncie ... punkt. Wywalczył go w poprzedniej serii gier KKP, remisując 1-1 z AZS-em PWSZ-em Wałbrzych. W tym starciu ekipa z Bydgoszczy strzeliła natomiast dopiero swoją drugą bramkę w sezonie. Rolnik miał zdobytych siedem goli, ale co z tego, skoro przystępował do boju w KKP z zerowym dorobkiem punktowym.
Niestety, nasza drużyna nawet w starciu z bydgoszczankami pokazała, że rywalizacja na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w tej chwili po prostu ją przerasta. Dwie bramki głową, zdobyte przez kapitan gości Agatę Stępień, rozwiały jakiekolwiek marzenia na sukces Rolnika.
Zawodniczkom z Biedrzychowic Głogówka nie można było odmówić chęci, ale miały one duże problemy z tworzeniem sobie klarownych okazji bramkowych. Najbliżej szczęścia, przy stanie 0-1, była Aleksandra Sobkowicz, ale jej uderzenie wylądowało tylko na słupku.
Rolnik B. Głogówek - KKP Bydgoszcz 0-2 (0-1)
Bramki: 0-1 Stępień - 35., 0-2 Stępień - 50.
Rolnik: Wełna - Wojtas (54. Konefał, 89. Kościelniak), Buchta, Kiersztajn, Sobkowicz - Gogolin (89. Misiak), Duda, Kujawska,Pawłowska - Dubiel, Ejzel.
Żółte kartki: Duda, Ejzel, Wełna.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?