Ekwador awansował

Roman Stęporowski <a href="mailto: [email protected]">[email protected]</a> 077 44 32 606
Napastnik Ekwadoru Carlos Tenorio znów miał powody do radości, bo otworzył wynik meczu z Kostaryką.
Napastnik Ekwadoru Carlos Tenorio znów miał powody do radości, bo otworzył wynik meczu z Kostaryką.
Nasi rywale. Zwycięstwo 3-0 nad Kostaryką zapewniło Ekwadorowi awans do 1/8 finału i definitywnie rozwiało resztki nadziei polskich kibiców.

Wczoraj prysły ostatnie nadzieje Polaków. Ekwadorczycy de-finitywnie pozbawili naszych reprezentantów szans uczest-nictwa w mistrzostwach świata po 20 czerwca, czyli po zakończeniu przez biało-czerwonych fazy grupowej. Pewnie pokonali Kostarykę i objęli prowadzenie w tabeli grupy A.

Ci, którzy liczyli w czwartek na pomoc Kostarykańczyków - srodze się zawiedli. Możliwość dobrej gry Kostaryki sugerował jej wynik pierwszego meczu z Niemcami, wygranego przez gospodarzy mistrzostw 4-2. Dwie bramki strzelone niemieckiemu bramkarzowi Jensowi Lehmannowi - dawały nadzieję, że drużyna z Kostaryki może pokonać także bramkarza Ekwadoru Cristiana Morę. Stało się inaczej. Nie dość, że Kostarykańczycy prawie nie zagrozili bramce rywali, to jeszcze otrzymali surową lekcję od rywali.
W 8. min Luis Antonio Valencia zainicjował kontrę, po której Carlos Tenorio objął prowadzenie. To był siódmy gol Tenorio w 31. występie w reprezentacji. Ten sam zawodnik otworzył także wynik meczu Polski z Ekwadorem. C. Tenorio nie dograł meczu do końca. Kilka chwil po zdobyciu gola został ostro zaatakowany przez jednego z obrońców. Mocno ucierpiał, ale dograł I połowę do końca. Po przerwie ustąpił miejsca Ivanowi Kaviedesowi, który także wpisał się na listę strzelców w dodatkowym czasie, pieczętując sukces ekwadorskich i niepowodzenie polskich piłkarzy. Kaviedes skończył szybką kontrę zespołu, strzelając z bliska z woleja w okienko bramki bezradnego Porrasa.

Drugą bramkę Ekwadorczycy zdobyli w 54. min. Strzelcem gola był Agustin Delgado, który później został wybrany piłkarzem meczu. Delgado zdobył drugą bramkę w tym meczu i swoją drugą w tych mistrzostwach. Piłkarzem meczu został wybrany przez grupę ekspertów FIFA po raz drugi z rzędu. To samo wyróżnienie przypadło mu po spotkaniu z Polską. Delgado przed czterema laty, w MŚ w Korei Płd. i Japonii, strzelił pierwszego w historii gola dla Ekwadoru w turnieju finałowym MŚ. W reprezentacji rozegrał 70 meczów, w których strzelił 31 bramek.

Kostarykańczycy byli zespołem zdecydowanie słabszym. Próbowali wprawdzie pokonać Morę, ale czynili to sporadycznie i chaotycznie. W sumie bramkarz ekwadorski nie miał zbyt wiele pracy, chociaż raz od utraty gola, w 87. min po sprytnym strzale Avaro Saborio, uratowała go poprzeczka.
Piłkarze Kostaryki, poza początkowym okresem meczu, grali bez wiary w sukces. Utrata pierwszej bramki odebrała im animusz, pewnie czuli się tylko do linii pola karnego rywali, ale potem nie potrafili znaleźć sposobu na przełamanie ich wału obronnego, złożonego niejednokrotnie z siedmiu zawodników, czyhających za-razem na okazję do przeprowadzenia szybkiej kontry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska