- Kiedy przyjechałam do Kijowa, to pierwsze co chciałam zrobić to udać się na barykadę na ulicy Hruszewskiego. Chciałam poczuć jak nasi chłopcy i dziewczyny stali na barykadach, jak byli gotowi oddać swoje życie. To są miejsca święte - mówi była premier Ukrainy.
W swoim przemówieniu przeprosiła zebranych na Majdanie w imieniu wszystkich polityków.
- Politycy nie byli was warci. Nie byli warci żadnej kropli krwi. Ja chcę zrobić wszystko, byście zobaczyli innych polityków - przyznała Tymoszenko. - Wierzę, że od tej chwili nie będzie Ukrainy innej od tej, którą chcecie. Będę gwarantem tego, że już nikt was nie zdradzi - obiecała.
[x-news/TVN24]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?