Fala wypadków na polsko-czeskim pograniczu. Turyści na elektrycznych rowerach i hulajnogach spadają w górach

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Ratownicy mają coraz więcej pracy w związku z wypadkami na jednośladach w górach.
Ratownicy mają coraz więcej pracy w związku z wypadkami na jednośladach w górach.
W pogodne dni ratownicy górscy w czeskich Jesenikach coraz częściej wzywani do wypadków rowerzystów na elektrycznych jednośladach. Wśród poszkodowanych są także Opolanie.

Czesi mają bardzo gęstą i atrakcyjną sieć tras rowerowych. Leżące w pobliżu polskiej granicy Jeseniki są częstym celem wypraw także polskich turystów. Coraz więcej turystów korzysta przy tym z rowerów z napędem elektryczny, gdyż przybywa miejsc gdzie można naładować akumulatory. Ubocznym skutkiem jest też wzrost ilości wypadków, choć tu decyduje zawsze ostrożne zachowanie i wyobraźnia kierowcy.

W ostatni piątek, 3 czerwca, koło schronisk Szwajcarka na głównym grzbiecie Jeseników turysta na elektrycznym rowerze spadł z roweru na stromym zboczu. Do szpitala zabrał go helikopter ratunkowy, bowiem doznał urazu kręgosłupa.

Chwilę później z hulajnogi spadła kobieta zjeżdżająca popularną trasą z górnego zbiornika elektrowni Dlouha Stran. Złamała obojczyk i poraniła kończyny. Trafiła do szpitala karetką pogotowia, bowiem w to miejsce można dojechać samochodem.

Kolejny wypadek miał miejsce także w pobliżu elektrowni Dlouha Stran w sobotę 4 czerwca. Tym razem robotnik budujący bramę powitalną dla uczestników kolarskiego Wyścigu Pokoju do 23 lat, spadł z wysokości 2 metrów i doznał urazu kręgosłupa. Wezwano do niego helikopter, który nie mógł znaleźć w pobliżu miejsca do lądowania. Wszystkie łąki były zajęte przez samochodu kibiców kolarskich.

Horska Służba apeluje do rowerzystów i ostrożną jazdę w górach i używanie kasków ochronnych. Mogą uratować życie.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska