Famur Famak z Kluczborka patronem klasy techników elektryków z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 2 CKU w Kluczborku

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Kluczborski ZSP Nr 2 CKU to szkoła, która od lat współpracuje z wieloma firmami. Famur Famak jest kolejną.
Kluczborski ZSP Nr 2 CKU to szkoła, która od lat współpracuje z wieloma firmami. Famur Famak jest kolejną. Mirosław Dragon
Uczniowie tej klasy mogą liczyć na praktyki w przedsiębiorstwie i nagrody dla najlepszych fundowane przez firmę.

Uczniowie z klasy patronackiej z kluczborskiego ZSP Nr 2 CKU dzięki współpracy będą mogli odbywać praktyki w firmie Famur Famak i z bliska przyjrzeć się, jak wygląda praca w przedsiębiorstwie realizującym duże i ciekawe projekty. - Nasi pracownicy bardzo chętnie podzielą się z młodymi ludźmi swoją wiedzą i postarają się jak najlepiej przygotować ich do przyszłej pracy w zawodzie – zapewnia Katarzyna Kruczek, HR Business Partner z firmy Famur Famak. – Ufundujemy też nagrody finansowe dla najlepszych uczniów tej klasy oraz nagrodę dla najlepszego absolwenta. Mamy nadzieje, że w ten sposób dodatkowo zmotywujemy młodzież do jeszcze większej pracy i nauki - dodaje.

Zdaniem przedstawicielki Famur Famak obecna sytuacja na rynku pracy jest taka, że coraz trudniej znaleźć wykwalifikowanego pracownika. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że brak współpracy biznesu ze szkolnictwem spowoduje, że uczniowie nie zawsze będą przystosowani do aktualnych potrzeb pracodawców. Tym bardziej, że programy nauczania mogą nie uwzględniać szybko zachodzących zmian – mówi Katarzyna Kruczek tłumacząc jednocześnie, że takie porozumienie pozwoli na uzupełnianie wiedzy i umiejętności uczniów.

Jakie korzyści ze współpracy z ZSP Nr 2 CKU firma widzi dla siebie? - Szkoląc uczniów technikum na praktykach możemy szkolić przyszłych kandydatów do pracy w Famur Famak S.A. Takie połączenie biznesu ze szkolnictwem pozwoli na dostosowanie programów praktyk do realiów i potrzeb naszego przedsiębiorstwa. Porozumienie pozwoli też uczniom na poznanie firmy jako rzetelnego pracodawcy. Liczymy także, że absolwenci tego kierunku po ukończeniu szkoły pierwsze kroki w poszukiwaniu pracy skierują właśnie do nas – podkreśla Katarzyna Kruczek.

Kluczborski ZSP Nr 2 CKU to szkoła, która od lat współpracuje z wieloma firmami. Od kilku lat patronem klas Technikum Pojazdów Samochodowych jest tu Peugeot, a od niedawna klasę patronacką ma tu także firma Siegenia dla przyszłych specjalistów po kierunku technik mechatronik. – Taka klasa dla uczniów to doskonała okazja do odbycia praktyk czy staży, zapoznania się z realiami pracy zawodowej i bezpośredniego kontaktu z nowymi technologiami. Dla firmy to okazja do związania z nią przyszłego pracownika w młodym wieku i do nakreślenia mu ścieżki rozwoju zgodnie z zapotrzebowaniem lokalnego rynku pracy – mówi wicedyrektor ZSP nr 2 w Kluczborku Jadwiga Stanosek.

W jej opinii klasy patronackie to także dobry sposób do wiązania młodych z lokalnym rynkiem pracy. – Kiedyś młodzi wyjeżdżali na Zachód. Teraz, jeśli odbędą praktykę w ciekawym zakładzie pracy na dobrych warunkach, to zostają na miejscu i tu podejmują pracę – twierdzi Jadwiga Stanosek.
Podobnego zdania jest Ewelina Kowaś, kierownik Kształcenia Praktycznego w Zespole Szkół nr 1 w Kędzierzynie – Koźlu, który w ubiegłym roku nawiązał formalną współpracę z firmą Multiserwis z Krapkowic (mającą już dwie klasy patronackie w szkołach w Kędzierzynie-Koźli i w Krapkowicach). – Aby związać młodych ludzi z pracodawcami w regionie trzeba im tych pracodawców pokazywać i dawać okazję poznać. Klasy patronackie to naprawdę dobry na to sposób. Przekonują się o tym również pracodawcy, którzy zaczynają mieć deficyty kadrowe i widzą we współpracy ze szkołami możliwość pozyskania pracowników – podkreśla Ewelina Kowaś.

Dodaje, że w ostatnim czasie ZS nr 1 w Kędzierzynie-Koźli miał wiele sygnałów od pracodawców, którzy taką współpracę chcą podjąć. – Jesteśmy nią zainteresowani, bo to oznacza możliwość zdobywania wiedzy praktycznej przez naszych uczniów – zapewnia Ewelina Kowaś.

Firma Famur Famak to producent urządzeń transportowo-dźwigowych działający na rynku krajowym i zagranicznym od ponad 60 lat. Główne sektory produkcji firmy to konstrukcje stalowe dla przemysłu; urządzenia dla platform wiertniczych czy statków; systemy przeładunkowe; dźwigi, w tym suwnice i wciągarki; urządzenia i systemy dla górnictwa czy maszyny i urządzenia dla innych gałęzi przemysłu (elektrownie, porty, etc.). Obecnie firma zatrudnia ok. 500 osób.

- To już kolejna taka inicjatywa w naszym regionie, jak najbardziej warta uznania.Dzięki niej uczniowie będą znacznie lepiej przygotowani do wejścia na rynek pracy, a może nawet na stałe zwiążą się z firmą, która objęła ich klasę patronatem. Natomiast firma zyska kandydatów do pracy, których przygotuje zgodnie z zapotrzebowaniem – podkreśla marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła. I dodaje: - Jeśli tak się stanie, to dla mnie jako marszałka oznacza to, iż młodzi ludzie zostaną w naszym województwie, a pracodawca będzie funkcjonował stabilnie mając kadrę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska