Fatalny stan finansów gminy Baborów

Archiwum
Archiwum
Tak wynika z raportu przygotowanego przez Regionalną Izbę Obrachunkową na 31 grudnia 2010 roku.

Według dokumentu, który trafił na biurko burmistrz Elżbiety Kielskiej, Baborów jest ostatnim miejscu ze wszystkich gmin Opolszczyzny biorąc pod uwagę tzw. deficyt operacyjny.

Co to takiego? - Chodzi o to, że wydatki bieżące gminy przekraczają nasze możliwości finansowe - tłumaczy Elżbieta Kielska. - A to oznacza, że w tym roku może zabraknąć nam pieniędzy m.in. na wypłaty dla gminnych pracowników, bieżące utrzymanie dróg i inne opłaty.

Sytuacja jest na tyle zła, że kiedy w połowie roku gmina chciała wziąć 1,7 mln zł pożyczki na spłatę zaciągniętych wcześniej kredytów, żaden bank nie zgłosił się do rozpisanego przez samorząd przetargu.

W związku z tragiczną sytuacją finansową gminy, władze Baborowa podjęły decyzję o zaciskaniu pasa. To m.in. dlatego radni zlikwidowali szkołę w Tłustomostach, która była filią placówki w Baborowie.

Obniżono też pensje pracownikom urzędu i gminnych jednostek, mniej zarabia również Elżbieta Kielska. Na wniosek pani burmistrz radni obniżyli jej uposażenie o 1250 zł.

Pracę straciło też kilku nauczycieli i pracownik urzędu miejskiego - Nie miałam wyjścia, te decyzje musiały zostać podjęte - mówi Elżbieta Kielska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska