Federer w Ameryce Południowej będzie się uczył... Samby

wikipedia
Roger Federer
Roger Federer wikipedia
Szwajcar Roger Federer wybiera się na początku grudnia w podróż po Ameryce Południowej. Nie tylko chce promować tenis, ale również... tańczyć sambę. Jeden z najlepszych zawodników w historii ma zamiar odwiedzić Brazylię, Argentynę i Kolumbię.

Nie bierze ze sobą ani żony, ani swoich córek, bliźniaczek.

"Muszę teraz uważać, co powiem, ale tak, przyznaję. Chciałbym nauczyć się podstawowych kroków samby i oczywiście z przyjemnością popatrzę jak robią to profesjonalne tancerki" - powiedział.

Nie tylko jednak samba przyciągnęła go do Ameryki Południowej, ale również drink Caipirinha. "Nie miałem jeszcze okazji, by go spróbować, dlatego nie mogę się już doczekać" - przyznał 31-letni Federer.

Dla Szwajcara ta podróż ma nie tylko sprawić radość, ale przede wszystkim pokazać mu, czego może się spodziewać za cztery lata w trakcie igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, w których ma zamiar wystąpić.

"To będzie dla mnie na pewno nowe przeżycie i zamierzam wszystko chłonąć. Muszę powoli przyzwyczajać się do tej kultury, bo inaczej w Rio de Janeiro może być wtedy ciężko. Oczywiście ciężko teraz przewidzieć, w jakiej będę formie, ale bardzo zależy mi na tym, by tam jeszcze zagrać" - zaznaczył.

W Ameryce Południowej Federer również zarobi. I to niemało. Za jeden pokazowy występ dostanie czek na 1,3 mln franków szwajcarskich. To właśnie dlatego zdecydował się również jeszcze na parę dni odłożyć wymarzony urlop po zakończeniu sezonu. Rakietę odłoży na półkę na parę dni dopiero po powrocie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska