Można przesłać pocztą

Na innych zasadach będą przyjmowani kandydaci ze starą maturą, na innych - z nową. Ci drudzy nie będą zdawali egzaminów, lecz zostaną przyjęci (lub nie) na podstawie wyników nowej matury. Uczelnie już dwa lata temu określiły, ile punktów muszą zdobyć kandydaci. Ale nie wszystkie przewidziały, że pisanie i sprawdzanie nowej matury przez egzaminatorów potrwa tak długo.
Według szefowej Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marii Magdziarz, wyniki będą znane ok. 27 czerwca.

- Jak mam składać papiery na dany kierunek, skoro nie wiem nawet, czy mam szansę się dostać, bo wyniki matury będą później - denerwuje się licealista Karol Bulbycz.
- Mam płacić w ciemno 80-85 zł, bo tyle wynosi opłata rekrutacyjna?
Na Uniwersytet Zielonogórski Karol nie może w ciemno składać dokumentów, bo uczelnia przyjmuje cały komplet, łącznie z wynikami matury. Na kierunkach plastycznych Wydziału Artystycznego - do 29 czerwca.
- Jeśli więc ktoś dostanie wyniki nawet tego dnia, może przesłać papiery pocztą, najlepiej listem poleconym za potwierdzeniem odbioru - mówi Ewa Sapeńko z Centrum Promocji i Informacji UZ.
- Wcześniej oczywiście trzeba zarejestrować się drogą internetową i wnieść opłatę rekrutacyjną. Przyjmujemy wyłącznie komplet dokumentów.

Uczelnia liczy się z tym, że w ostatnich dniach będą większe kolejki, dlatego wydłuży czas pracy i będzie przyjmować nawet do 21.00... Do 1 lipca dokumenty przyjmuje Wydział Matematyki, Informatyki i Ekonometrii. Na pozostałych nowi maturzyści mają więcej czasu na podjęcie decyzji. Podobnie w gorzowskiej Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej, tam składa się papiery do 5 lipca, a w instytucie nauczycielskim - do 20 sierpnia.
Co jeśli licealiści nie zdążą z dokumentami?
- Nie będzie pełnego naboru i ogłosimy dodatkową rekrutację - dodaje Sapeńko.