Fotografuje wschody i zachody słońca, najpiękniejsze i najbrzydsze miejsca. To fotograficzny kronikarz Kluczborka

Mirosław Dragon

11 października 2019, 19:41

Fotograficznym kronikarzem Kluczborka stał się Foto-Luk, czyli Łukasz Turek. Oto wybrany przez niego zestaw zdjęć z Kluczborka i okolic. Foto-Luk

Zobacz galerię (200 zdjęć)

Fotograficznym kronikarzem Kluczborka stał się Foto-Luk, czyli Łukasz Turek. Oto wybrany przez niego zestaw zdjęć z Kluczborka i okolic.

Foto-Luk to Łukasz Turek, którego pasją jest robienie zdjęć. Najbardziej znany jest jako fotograficzny kronikarz swojego rodzinnego Kluczborka.

Oprócz pejzaży i panoram fotografuje także zabytkowe samochody (prowadzi stronę Moto-Foto-PRL) oraz pociągi (prowadzi stronę Kolejowa Strona Łukasza).

Kiedyś maluchy i polonezy uchodziły za dowód zacofania polskiej motoryzacji. Wiele z nich nadal jeździ po drogach, a nawet samochody z czasów PRL-u wracają do mody. Kluczborski fotograf Łukasz Turek zrobił kalendarz z ich zdjęciami.Łukasz Turek od ponad roku prowadzi stronę Moto-Foto-PRL. Jeździ po drogach z aparatem fotograficznym i poluje na zabytkowe samochody z czasów komuny. Kiedyś małe i duże fiaty, polonezy uchodziły za symbol zacofania polskiej motoryzacji. Dzisiaj samochody w wieku 30+ stają się modne. - W latach 90. ludzie zachłysnęli się autami sprowadzanymi z Zachodu, a teraz dużo młodych osób wraca do maluchów czy syrenek, bo dzisiaj to już są oldtimery, czyli zabytkowe okazy motoryzacji - mówi Łukasz Turek. Każde zdjęcie na stronie Moto-Foto-PRL ogląda po kilka tysięcy internautów. Łukasz Turek zrobił nawet kalendarz na rok 2017, ozdobiony zdjęciami 49 zabytkowych aut. - Większość z tych samochodów jest z Opolszczyzny, dużo z nich ma jeszcze czarne tablice rejestracyjne - mówi Łukasz Turek. - Ponadto ludzie jeżdżą autami z PRL-u nie tylko z powodu mody czy sentymentu. Bardzo dużo starów i jelczy nadal pracuje w miejskich zakładach komunalnych. W ostatnich dniach każdy może zobaczyć, że odśnieżające drogi pługopiaskarki to najczęściej radzieckie kamazy albo polskie jelcze. Te samochody są wiekowe, ale bardzo wytrzymałe i nadal służą.Na zdjęciu Star 28 z Wołczyna.

+50 Zobacz galerię

Od tego roku Foto-Luk rozpoczął cykl charytatywnych warsztatów w szkołach pod hasłem „Pomaganie przez zabawę”.

Najciekawszą częścią zajęć jest fotograficzne malowanie światłem. Dochód z tych warsztatów przeznaczany jest na cele charytatywne.

Rozwiń

Łukasz Turek z Kluczborka poluje z aparatem na stare auta z PRL-u.- Kiedy mijam na drodze ciekawy samochód, zawracam i jadę za nim tak długo, aż się zatrzyma. Wtedy wysiadam i proszę o zgodę na zrobienie zdjęcia - śmieje się Łukasz Turek, na co dzień wychowawca w internacie w Kluczborku, amator samochodów z czasów PRL-u.

+51 Zobacz galerię

Zabytkowe auto na tle zabytków Kluczborka, sfotografowane w nocnej poświacie - tak wygląda oryginalna sesja fotograficzna Łukasza Turka.Niebieska ślicznotka, a w tle Kluczbork nocą - ślicznotka to zabytkowa Syrena 104, rocznik 1970, przebieg 80 tysięcy km, z drzwiami otwieranymi do tyłu, czyli popularnymi kurołapami. Zabytkowy samochód został sfotografowanym w różnych miejscach Kluczborka przez Foto-Luka, czyli Łukasza Turka.- Zdjęcia robiliśmy późnym wieczorem i w nocy nie tylko dla lepszego efektu, ale także dlatego, żeby nie było gapiów na zdjęciach - tłumaczy Łukasz Turek. Mimo późnej pory zabytkowe auto na ulicach Kluczborka i tak wzbudziło sensację, a reakcje nie zawsze były pozytywne. - Kiedy wjechaliśmy na rynek, kilka starszych osób zareagowało oburzeniem, że jeździmy takim gruchotem i kopcimy spalinami - śmieje się Łukasz Turek. - Większość osób była jednak zaintrygowana tym motoryzacyjnym cackiem. Wszyscy oglądają się za tym autem. Taki zabytkowy wóz robi lepsze wrażenie niż nowy mercedes!Łukasz Turek jest twórcą strony Moto-Foto-PRL, na której umieszcza zdjęcia zabytkowych samochodów produkowanych w czasach słusznie minionych.- Warto pokazywać te zabytkowe samochody, ponieważ młodzież już ich nie pamięta. Nastolatki, które podchodziły do nas w czasie sesji fotograficznej, nie miały pojęcia, co to za auto. Zgadywali, że to może wartburg albo trabant! - dodaje Łukasz Turek. Kluczborski fotografik dodaje, że ta oryginalna sesja będzie miała ciąg dalszy. - Może będą inne miejsca, może inny samochód. Szczegółów na razie nie mogę zdradzić - mówi Łukasz Turek. Dodajmy, że Syrena 104 produkowana była w Polsce w latach 1966–1972. Miała silnik o pojemności 842 cm3 i mocy 40 koni mechanicznych. Była ostatnim modelem Syreny z z kurołapami, czyli drzwiami otwieranymi do tyłu.Zobacz na mapie, jaką trasę pokonała podczas sesji fotograficznej kluczborska Syrena 104:

+31 Zobacz galerię

Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.