Franciszkanin oskarżony o wykorzystywanie seksualne kobiet. Jest oświadczenie prowincjała. "Prokuratura nie prowadzi żadnej sprawy"

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Sprawa wyszła na jaw po tym, jak zakonnik otrzymał zgłoszenie od jednej z osób pokrzywdzonych
Sprawa wyszła na jaw po tym, jak zakonnik otrzymał zgłoszenie od jednej z osób pokrzywdzonych Wikipedia / Facebook
Z informacji przekazanych przez zakon wynika, że o. Antoni Dudek miał się dopuszczać wykorzystywania kobiet "w sferze psychicznej, duchowej oraz seksualnej". Do prokuratury nie wpłynęło na razie żadne zawiadomienie.

Oświadczenie, jakie pojawiło się w mediach społecznościowych franciszkanów, zszokowało wiernych w całym regionie.

- Wykorzystanie, którego dopuścił się nasz współbrat, napełniają mnie wstydem i bólem. Wyrządzona krzywda jest ogromna – mówi w oświadczeniu o. Alard Maliszewski, Prowincjał Prowincji św. Jadwigi Zakonu Braci Mniejszych.

Ojciec Antoni Dudek jest zakonnikiem należącym do Zakonu Braci Mniejszych, mocno związanym z Głubczycami czy Prudnikiem, którego od 2009 roku jest honorowym obywatelem. Na swoim koncie ma kilkadziesiąt książek i publikacji, w tym opisy historii większości klasztorów, w których przebywał.

Co jednak bardziej istotne, przez wiele lat swojej duszpasterskiej działalności dał się poznać, jako człowiek niezwykle uczciwy, uczynny i dobry. Tym bardziej więc oświadczenie zakonu powoduje u wielu mieszkańców Opolszczyzny, którzy osobiście poznali o. Dudka, swoisty dysonans poznawczy.

Poważne oskarżenia przełożonych wobec o. Dudka

Jak wynika z oświadczenia franciszkanów, sprawa wyszła na jaw po tym, jak zakonnik otrzymał zgłoszenie od jednej z osób pokrzywdzonych. Wówczas o. Alard Maliszewski postanowił rozpocząć dochodzenie w sprawie.

Większość spraw, których miał dopuścić się o. Dudek dotyczy dość odległych czasów, nawet 30 lat temu. Dotarliśmy jednak do informacji, z których wynika, że o. Dudek został zatrzymany przez policję w zeszłym roku, ale nie wiadomo, na jakiej podstawie i jak zakończyła się ta sprawa.

Przełożeni duchownego informują również, że zostały już nałożone na niego pewne ograniczenia w związku z prowadzonym postępowaniem wyjaśniającym.

- Ostatnie zeznanie od osoby pokrzywdzonej zostało przyjęte 16 kwietnia, ale już 14 marca zostały nałożone na o. Antoniego pewne ograniczenia - tłumaczy o. Alard Maliszewski, Prowincjał Prowincji św. Jadwigi Zakonu Braci Mniejszych.

Prowincjał oraz jego delegat o. Wit zachęcają wszystkie osoby, które również padły ofiarą o. Dudka, aby zgłosiły się do nich i opowiedziały swoją historię. Jak zapewniają franciszkanie, wszystkie pokrzywdzone osoby otrzymają wsparcie i pomoc ze strony Kościoła.

Prokuratura nie prowadzi żadnego postępowania wobec o. Dudka.

- Na każdym etapie sprawy byliśmy zdeterminowani i otwarci nie tylko na przyjęcie świadectw osób pokrzywdzonych i świadków, ale na pełną współpracę z organami kościelnymi i cywilnymi, choć tu akurat nie było podstaw do zgłoszenia tej sprawy – podkreśla o. Alard Maliszewski.

Zapytaliśmy o. Wita Bołda, Delegata Prowincjalnego ds. dzieci i młodzieży, dlaczego zakon nie zgłosił sprawy prokuraturze.

- Respektujemy polskie prawo państwowe, wiedząc, że obecnie polski kodeks karny wprowadził karalność milczenia na temat przestępstw seksualnych. Gdyby więc ktoś do nas przyszedł i zgłosił, że doszło do jakiegoś czynu zabronionego, musielibyśmy powiadomić prokuraturę. Jeśli więc nie zgłosiliśmy żadnej sprawy, to oznacza, że nie było czego zgłaszać – tłumaczy o. Wit Bołd.

Potwierdza to także prokuratura, która nie odnotowała żadnego zgłoszenia w tej sprawie.

- Nie przeprowadzimy i nie prowadziliśmy postępowania w Prokuraturze Rejonowej w Prudniku dotyczącego o. Antoniego – wyjaśnia prokurator Stanisław Bar, rzecznik opolskiej prokuratury.

Nie wolno relatywizować rozróżnienia między ofiarami a sprawcą

Franciszkanie w mediach społecznościowych przepraszają wszystkie ofiary za wszelkie zło, jakiego mógł dopuścić się o. Dudek.

- Nikomu nie wolno relatywizować rozróżnienia między ofiarami a sprawcą – mówi Prowincjał Prowincji św. Jadwigi.

W najbliższych dniach zostaną podjęte przeze Prowincjała kolejne kroki kanoniczne wobec o. Antoniego, bo tylko takie są możliwe w tej sytuacji.

Próbowaliśmy się skontaktować z o. Dudkiem, ale bezskutecznie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska