Futsal. Gredar Brzeg wysoko wygrał i został liderem 1 ligi

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Rzeszowianie (w ciemnych strojach) byli bezradni w starciu z naszą ekipą.
Rzeszowianie (w ciemnych strojach) byli bezradni w starciu z naszą ekipą. Krzysztof Kapica
Brzeżanie pokonali w Rzeszowie miejscowe Heiro aż 11-2.

Takiego początku sezonu nie spodziewali się chyba nawet najbardziej optymistycznie nastawieni kibice brzeskiego zespołu. Po pokonaniu na inaugurację u siebie Remedium Pyskowice 5-1, w drugiej kolejce rozgromili zespół Heiro.

- Wygrana jest wysoka i efektowna, a wskazywałaby na naszą ogromną przewagę - mówił trener Gredaru Artur Adasik. - W grze tak to nie wyglądało, a wynik może być nieco mylący. W pełni wykorzystywaliśmy błędy naszych przeciwników.

Rzeszowianie szybko stracili trzy gole, co ich dość mocno zdeprymowało. Dwa razy dochodzili w pierwszej połowie na dwie bramki, ale odpowiedzi naszych zawodników były bardzo szybkie. Starając się nadrobić straty gospodarze wycofywali bramkarza grając o jednego więcej w polu. Prawie w połowie meczu tak wyglądała ich gra. Nie przyniosło im to jednak rezultatu, a było przysłowiową woda na młyn brzeskiej ekipy.

W dwóch meczach zdobyła ona sześć punktów czyli o dwa więcej niż przez całą pierwszą rundę poprzedniego sezonu. Drużyna robi stałe postępy i to musi cieszyć.

- Początek sezonu mamy bardzo udany, ale podchodzimy do tego bardzo spokojnie - zaznacza trener Adasik.

Heiro Rzeszów - Gredar Brzeg 2-11 (2-6)
Bramki: 0-1 Zajączkowski - 5., 0-2 Kędra - 5., 0-3 Fabiszewski - 6., 1-3 Depta - 10., 1-4 Fabiszewski - 16., 2-4 Przybyło - 16., 2-5 Kucharski - 17., 2-6 Zajączkowski - 18., 2-7 Zajączkowski - 25., 2-8 Ożóg - 29., 2-9 Dykus - 37., 2-10 Dykus - 38, 2-11 Fabiszewski - 39.
Heiro: Piszczek - Łuciw, Przybyło, P. Krawczyk, Codello, Dejniak, Krupa, Opaliński, Ł. Krawczyk, Depta, Wdowik. Trener Łukasz Krawczyk.
Gredar: Raczkowski (37. Sikorski) - Krawców, Dykus, Kucharski, Fabiszewski, Słonina, Ożóg, Zajączkowski, Kędra. Trener Artur Adasik.
Sędziowali: Sławomir Steczko i Wojciech Curyło (obaj Kraków). Widzów 80.

TOP Sportowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska