- Karimata, kocyk, kawa lub piwko. Oczywiście bezalkoholowe - mruga okiem Rafał Wietoski, którego zapytaliśmy o obowiązkowe wyposażenie na wyprawę do letniego kina przy Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu. Rafał przychodzi tu z kolegami co dwa tygodnie.
- Tylko tu można zobaczyć ciekawe filmy niezależne, w dodatku na świeżym powietrzu i w bardzo miłym towarzystwie - dodaje Rafał.
Przed dwoma tygodniami ponad setka opolan zobaczyła film Woody'ego Allena, wcześniej dzieło Pedro Almodovara i innych twórców tzw. kina ambitnego.
- Chcemy pokazywać filmy ciekawe i niebanalne - tłumaczy Anna Łęgowik z Galerii Sztuki Współczesnej.
"Truposz" to zrealizowana w konwencji westernu przejmująca opowieść o zmiennych kolejach losu.
Jeśli nie weźmiemy z sobą niczego do siedzenia, nic straconego: na każdy senas galeria przygotowuje kilkadziesiąt krzeseł. W razie ich braku zawsze pozostaje siedzenie na trawniku. Jeśli będzie zła pogoda, seans odbędzie się w Galerii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?