Garnek zostawiony na kuchence mógł doprowadzić do tragedii

Mario/360opole.pl
Na miejsce przyjechała karetka i jeden zastęp strażaków.
Na miejsce przyjechała karetka i jeden zastęp strażaków. Mario/360opole.pl
Strażacy zostali wezwani, gdy z mieszkania, w którym przebywała matka z trójką dzieci, zaczął wydobywać się dym.

Do zdarzenia doszło wczoraj przed północą przy ul. Prószkowskiej w Opolu.

Strażaków powiadomili sąsiedzi, którzy zauważyli wydobywający się z mieszkania dym.

Kiedy pojawili się na miejscu długo nikt nie otwierał drzwi. Okazało się, że w mieszkaniu przebywa kobieta z trójką dzieci.

Kobieta zasnęła zostawiając na kuchence garnek.

Strażacy ewakuowali całą czwórkę. Kobieta trafiła do szpitala, a dziećmi zaopiekowała się babcia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska