Czego przestrzegać
- odpowiednio się odżywiać: jeść dużo warzyw i owoców oraz ryb, tłuszcze zwierzęce zastąpić roślinnymi, uwzględnić gruboziarniste kasze
- ograniczyć solenie potraw
- ograniczyć picie kawy, zrezygnować z alkoholu i palenia papierosów
- utrzymywać właściwą wagę - pilnować, aby nadmiernie nie przytyć
- nauczyć się odpoczywać, relaksować, urządzać sobie spacery, wysypiać się.
Kiedy je mamy
Wartość powyżej 145/90
Objawy, które mogą (ale nie muszą) wystąpić: zaczerwienie twarzy, bóle i zawroty głowy, szum w uszach, krwawienie z nosa, bóle w klatce piersiowej, obrzęki kończyn dolnych.
Nadciśnienie tętnicze stało się plagą naszych czasów i ze względu na często ukryty przebieg jest nazywane cichym zabójcą. Jeśli nie zostanie rozpoznane w porę, a następnie nie będzie prawidłowo leczone, to może się skończyć udarem lub wylewem krwi do mózgu, a u osób z zaawansowaną miażdżycą - zawałem serca. Bo z kolei nieleczone nadciśnienie właśnie rozwój miażdżycy przyspiesza.
- Za wskazane przyjmuje się ciśnienie 130/80 - mówi dr Wiesław Konik, prowadzący indywidualną praktykę lekarską w Żelaznej. - Choć na ostatnich kongresach kardiologicznych zaostrzono tę granicę i uznano, że w niektórych sytuacjach i u niektórych pacjentów byłoby dobrze, gdyby było ono poniżej 120/80. Ciśnienie 140/90 traktowane jest jako graniczne, a jeśli zaczyna ono nieco przekraczać te wartości, to jest to już traktowane jako nadciśnienie łagodne.
Uważa się, że w 80-90 procent przypadków nadciśnienie tętnicze pojawia się samoistnie, czyli jest niewiadomego pochodzenia. Natomiast w pozostałych 10 procentach dochodzi do niego z powodu:
- zmian hormonalnych
- zwężenia tętnic nerkowych
- życia w napięciu i stresie
- niewłaściwego odżywiania
- nadużywania alkoholu, palenia papierosów
- nadwrażliwości na wahania ciśnienia atmosferycznego.
Obecnie w aptekach dostępnych jest wiele różnych leków przeciwko tej chorobie, w tym najnowszej generacji - więc każdemu pacjentowi można coś odpowiedniego dobrać.
- Często zdarza się, że pacjent przestaje zażywać preparat przepisany mu przez lekarza, bo ma już prawidłowe ciśnienie i dobrze się czuje - przestrzega dr Wiesław Konik. - Popełnia jednak błąd. Zaniechanie kuracji spowoduje, że nadciśnienie znowu wróci, na dodatek może się okazać jeszcze bardziej niebezpieczne.
Nadciśnienie jest podwójnie niebezpieczne, gdyż długo rozwija się ono bezobjawowo - ta choroba nie boli. Czasem może ono dać o sobie znać, gdy dochodzi do skoków ciśnienia i np. to pierwsze (skurczowe) jest powyżej 200. Wtedy pojawiają się bóle w tylnej części głowy, dochodzi do wymiotów - w ten sposób organizm "informuje", że ciśnienie jest zbyt wysokie. - Osoby cierpiące na nadciśnienie powinny regularnie mierzyć swoje ciśnienie i jego wyniki konsultować z lekarzem - radzi dr Konik. - Zalecenie to dotyczy też ludzi zdrowych, gdyż spełnia ono wtedy role profilaktyczną. Powinny one mieć mierzone ciśnienie co kilka miesięcy, aby, w razie czego, można było wykryć nieprawidłowości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?