Gdy się urlopujesz, to nie dyżurujesz

Irena: - Wypisałam urlop, ale umówiłam się z pracodawcą, że w razie czego będę pod telefonem. Urlop musiałam przerwać, bo zostałam wezwana do pracy. Co mam zrobić w tej sytuacji, z jakim roszczeniami mogę wystąpić w stosunku do pracodawcy?

- Za czas dyżuru pracownikowi w pierwszej kolejności przysługuje czas wolny od pracy w wymiarze odpowiadającym długości dyżuru.

Zobacz: Opolszczyzna. PIP wyrusza do kontroli

W przypadku braku możliwości udzielenia mu dnia wolnego powinien otrzymać wynagrodzenie wynikające z osobistego zaszeregowania.

Uprawnienia, jakie przysługują pracownikowi za czas pełnienia dyżuru, czyli czas wolny albo odpowiednie wynagrodzenie, nie są zróżnicowane w zależności od tego, czy dyżur pełniony był w dzień powszedni, niedzielę, święto, dzień harmonogramowo wolny od pracy.

Jeśli postanowienia układu zbiorowego pracy, regulaminu pracy lub wynagradzania nie różnicują tej kwestii uprawnień na korzyść pracownika, to pracodawca ma obowiązek udzielić za czas dyżuru czas wolny od pracy, a gdy nie ma takiej możliwości - wypłacić wynagrodzenie wynikające z osobistego zaszeregowania.

Zobacz: Umowa zlecenie to nie etat, jednak też ma swoje plusy

Jeśli pracownik w trakcie dyżuru wykonywał pracę, wówczas do czasu pracy wliczany jest cały okres dyżuru, a nie tylko czas, przez jaki praca była wykonywana. Godziny efektywnej pracy wykonywanej podczas dyżuru muszą być traktowane jako godziny nadliczbowe i w ten sposób wynagradzane - wynagrodzenie wraz z dodatkiem za pracę w godzinach nadliczbowych.

Nie jest zgodne z zasadami prawa pracy wyznaczanie dyżuru w trakcie trwającego urlopu wypoczynkowego, ponieważ jest to sprzeczne z celem, jakiemu służy taki urlop, czyli zwolnieniu pracownika z obowiązku świadczenia pracy w celu regeneracji jego sił fizycznych i psychofizycznych przy zapewnieniu mu za ten czas wynagrodzenia.

W tym wypadku winna Pani zwrócić się do pracodawcy o udzielenie urlopu w innym terminie oraz wypłatę wynagrodzenia za przepracowane godziny.