Gerymski jako pierwszy szkoleniowiec

Fot. Sebastian Stemplewski
Sławomir Gerymski (z dołu przy sitce) jest od wczoraj grającym trenerem NKS NTO Nysa.
Sławomir Gerymski (z dołu przy sitce) jest od wczoraj grającym trenerem NKS NTO Nysa. Fot. Sebastian Stemplewski
W sobotnim spotkaniu drużynę NKS "NTO" poprowadzi nowy trenerski duet Sławomir Gerymski i Janusz Bułkowski.

Zespół z Nysy wybiera się do Częstochowy mierzyć siły z zajmującą 3. pozycję w tabeli Galaxią. Różnica miejsc i punktów w tabeli Polskiej Ligi Siatkówki jednoznacznie wskazuje, która drużyna powinna zgarnąć komplet punktów. Wprawdzie częstochowianie mieli ostatnio fatalną serię występów na krajowych parkietach, ale w poprzedniej kolejce wygrali u siebie z jednym z faworytów do medalu, Polską Energią Sosnowiec. Jedyną niewiadomą może być tylko to, jak w sobotę gospodarze podejdą do pojedynku z nyską ekipą. Dla miejscowych będzie to mecz bez żadnej stawki - ani wygrana, ani porażka nie zmienią miejsca Galaxii w tabeli. Dla Nysy z kolei nawet 1 pkt, w przypadku przegranej GTPS z Gwardią, awansuje ją w tabeli i pozwoli rozpocząć play off z gorzowianami z uprzywilejowanej pozycji.

Przed decydującymi spotkaniami, które wyjaśnią, czy NKS spadnie z PLS czy też będzie walczył o zachowanie w niej miejsca w barażach z drugą drużyną serii B, po raz kolejny nastąpi zmiana na trenerskiej ławce. Wczoraj zarząd klubu postanowił, iż trenerem odpowiedzialnym za wyniki zespołu będzie Sławomir Gerymski, zaś jego asystentem zostanie Janusz Bułkowski, czołowy zawodnik drużyny, który ze względu na kontuzję nie gra od dłuższego już czasu.
- Namawialiśmy usilenie trenera Andrzeja Kaczmarka, aby poprowadził zespół do końca rozgrywek, ale sytuacja rodzinna nie pozwoliła mu na to i uszanowaliśmy tę decyzję - powiedział wczoraj Dariusz Pięt, prezes NKS "NTO". - Pan Kaczmarek będzie nadal pomagał zespołowi, ale już nie z trenerskiej ławki. Wierzymy, iż nowy duet szkoleniowców poprowadzi zespół do utrzymania się w gronie dziesięciu najlepszych zespołów ligi.
- Zespół był trochę rozkojarzony, w meczach rozgrywanych w Nysie prowadziłem go, na wyjazdach nie mogłem być z nim, a to na pewno nie wychodziło na dobre - mówił wczoraj Kaczmarek. - Sytuację na trenerskiej ławce trzeba było unormować.

Prezes Pięt ma świadomość, iż w Częstochowie drużynę czeka bardzo trudne zadanie.
- Każdy, kto wychodzi na boisko chce wygrać mecz - analizuje Pięt. - Mamy jednak świadomość, iż nieprzypadkowo zajmujemy ostatnie miejsce w tabeli. - W tej sytuacji nawet wygrany jeden set będzie dla nas plusem, a dwa to byłoby już bardzo dobrze. My już myślimy o meczach z Gorzowem, a jeśli zespół dobrze się do nich przygotuje, to nie będzie miało znaczenia, czy rywalizację zaczniemy z dziewiątej czy z dziesiątej pozycji.
W czwartek odbyło się spotkanie zarządu klubu z zawodnikami, na którym rozmawiano o finansowych zaległościach klubu w stosunku do siatkarzy.
- Przed wyjazdem do Częstochowy część zaległości zostanie wypłacona - deklaruje prezes NKS "NTO". - Nie będzie to na pewno sto procent, bo nie ma w naszej lidze takiego klubu, który byłby "czysty" w stosunku do zawodników. Zespół zaakceptował sytuację i wierzę, iż w ostatnich meczach sezonu zaprezentuje odpowiednie zaangażowanie i potrafimy wygrać decydujące pojedynki o utrzymanie się.

Trener Sławomir Gerymski rozpoczyna oficjalną pracę z zespołem od spotkania z jednym z kandydatów do medalu.
- Trudno oczekiwać od nas, abyśmy wygrali w Częstochowie - mówi. - Ten mecz zagramy "z marszu", bo od dwóch tygodni przygotowujemy się już do rywalizacji z Gorzowem, bo teraz ona jest dla nas najważniejsza. Na pewno z Galaxią szansę dostaną zawodnicy, którzy dotychczas byli rzadziej wykorzystywani, poszukamy nowych wariantów gry mogących zaowocować w spotkaniach z Gorzowem. Przejęliśmy z Januszem drużynę w bardzo trudnej sytuacji. Obaj jesteśmy chłopakami z Nysy, mamy zamiar tu dalej mieszkać i chcemy uratować dla niej siatkówkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska