Głębinów: odbudowa stanicy WOPR wciąż nie ruszyła

Klaudia Bochenek
Sezon za pasem, a odbudowa WOPR-ówki, która 2 lata temu spłonęła w pożarze jeszcze nie ruszyła. Ratownicy zapewniają jednak, że nie wpłynie to na bezpieczeństwo turystów.

Do sezonu już jesteśmy przygotowani. Sprzęt pływający jest po przeglądach, wymianie olejów, niektórych części, a ludzie gotowi do pracy - uśmiecha się Bogdan Sadowski, szef nyskiego oddziału WOPR z siedzibą w Głębinowie. - Jednak pełny start planujemy dopiero z początkiem wakacji. Do tej pory chcielibyśmy jeszcze przeszkolić kilku ratowników. Kursy ruszają 28 maja.

Sadowski zapowiada, że tradycyjnie wszystkie kąpieliska będą pilnie strzeżone - miejskie obstawione przez ośmiu ratowników, a jezioro - przez sześciu. - Plus obsada łodzi ratowniczych na samym jeziorze - dodaje szef nyskiego WOPR. - Niestety, nie pomoże nawet cała armia ratowników, jeżeli ludzie sami nie zadbają o swoje bezpieczeństwo. Dlatego już teraz uczulamy...

O ile ludzie gotowi do pracy są, sprzęt, który jest przechowywany w hangarach na Otmuchowskiej miewa się dobrze, to gorsza sprawa z samą stanicą WOPR, którą ogień zniszczył podczas pożaru dwa lata temu.

- Budowa już dawno byłaby skończona, gdyby nie pewne sprawy formalne, które zaważyły na wniosku o unijne dofinansowanie - wyjaśnia Sadowski. - WOPR stara się bowiem o osobowość prawną, dzięki której łatwiej będzie zdobywać fundusze pomocowe i organizować różne akcje.

Nyscy ratownicy mają nadzieję, że projekt odbudowy stanicy, który jest już gotowy, a który opiewa na około 1,5 mln zł, zostanie w tym roku złożony w ministerstwie. Jeśli tak by się stało i jeszcze w tym roku udało wyłonić w przetargu wykonawcę, niewykluczone, że budowa WOPR-ówki ruszyłaby w pierwszym kwartale 2012 roku i - być może - została skończona przed następnymi wakacjami.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska