Tyle było lamentu, że za poprzedniej władzy Polacy musieli szukać lepszego życia poza ojczyzną a tu proszę, rekord wyjazdów padł w epoce „dobrej zmiany”.
Dziś pewnie opozycja wykorzysta tą wiadomość, by się odgryźć rządzącym, ale pewnie prawda, tak wtedy jak i teraz, jest nieco inna. Otóż ludzie jadą przede wszystkim za lepszym życiem, za życiową szansą niezależnie od tego kto i jak w Polsce rządzi.
Bo nasz dystans do większości krajów Unii, gdy idzie o komfort dnia codziennego, jest ciągle spory. Wyjeżdżają głównie młodzi, wykształceni, którzy nie mają zamiaru czekać aż tu będzie lepiej. Im nie wystarcza ani ciepła woda z kranu ani omnipotentne państwo, które próbuje urządzać im życie.
Czy wyjeżdżają na Zachód bardziej do krajów bogatych, czy równie bardziej demokratycznych- oto jest pytanie dla socjologów. A dla polityków jest odpowiedź: Ciągle się chwalicie a ludzie ciągle głosują nogami.
Zobacz też: Protest pracowników MOPR w Opolu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?