Gmina negocjuje właśnie z PKP przejęcie budynku razem z lokatorami za symboliczną cenę. Zaniepokoiło to mieszkańców kamienicy, którzy skojarzyli, że samorząd może dążyć do wyburzenia budynku, bo w tej części miasta zaplanował budowę centrum przesiadkowego i parkingów.
- Nie wiemy, jak długo będziemy tutaj mogli mieszkać - mówi Grażyna Kropielnicka, jedna z lokatorek. - Czekamy na to, co dalej zrobi gmina.
Krzysztof Długosz, wiceburmistrz Gogolina, uspokaja, że wyburzenie kamienicy, jest tylko jedną z możliwości odzyskania przestrzeni w centrum miasta.
- Ale gmina nie podjęła takiej decyzji - tłumaczy Długosz. - Zależy nam na tym miejscu, ale najpierw musielibyśmy zapewnić wszystkim lokatorom inne mieszkania komunalne o podobnym standardzie. Na tę chwilę takich mieszkań w Gogolinie nie ma. Zatem upłynie jeszcze sporo czasu zanim jakiekolwiek decyzje zapadną w sprawie tego budynku.
Jakiś czas temu mieszkańcy dostali od PKP możliwość wykupu poszczególnych mieszkań na własność. Nie zdecydowali się jednak na ten krok, bo poza ceną mieszkania musieliby wyłożyć w najbliższym czasie także pieniądze na generalny remont obiektu, na co ich nie stać (do wymiany nadaje się m.in. cały dach).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?