Chodzi o zmiany, które wprowadzi tzw. ustawa śmieciowa. Wczoraj trafiła do Sejmu. Nowe przepisy zakładają, że w przyszłym roku gminy będą miały obowiązek zadbać o wywóz śmieci. Dziś spada on na mieszkańców. Efekt jest taki, że część z nich wyrzuca odpady do lasów i przydrożnych rowów, zamiast zapłacić za ich wywóz prywatnym firmom.
Według nowych zasad gminy same będą odbierać śmieci niezależnie od tego, ile ich jest. Mieszkańcy zostaną obciążeni miesięcznym podatkiem. Kwota nie powinna przekroczyć 10 złotych od osoby, choć dla każdej gminy będzie on ustalany oddzielnie.
- Podatek ma być obowiązkowy - zaznacza Krzysztof Ważny, dyrektor Miejskiego Składowiska Odpadów w Kędzierzynie-Koźlu i jednocześnie członek zarządu Krajowej Izby Gospodarki Odpadami.
Pomysł podoba się szczególnie właścicielom domów jednorodzinnych. - Dziś płacę 36 zł firmie, która dwa razy w miesiącu zabiera ode mnie 120-litrowy kubeł z odpadami - opowiada Jerzy, mieszkaniec Kędzierzyna. - W tym czasie produkuję jednak dużo więcej śmieci. Za dorzucenie kolejnych worków muszę dawać po kryjomu pracownikom tej firmy po kilka złotych. W efekcie pozbycie się śmieci kosztuje mnie miesięcznie ponad 50 zł.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?