Małżeństwo z Prudnika wybrało się dziś rano na turystyczną imprezę, rajd inaugurujący otwarcie nowego schroniska młodzieżowego w Wieszczynie w Górach Opawskich.
W pewnej chwili mężczyzna zasłabł. Żona natychmiast zadzwoniła z komórki na telefon alarmowy.
- Kobieta była bardzo zdenerwowana, mówiła drżącym głosem - relacjonuje Piotr Pogoda, rzecznik Komendy Powiatowej w Prudniku. - Nie potrafiła dokładnie powiedzieć, gdzie się znajduje. Dyżurny oficer na podstawie jej informacji zorientował się, gdzie wysłać patrole policji i pogotowie. Cały czas utrzymywał też łączność z kobietą. Żeby dojechać na miejsce policjanci musieli wręcz w pewnej chwili pchać radiowóz po górskiej drodze.
Małżeństwo turystów odnaleziono na szlaku w okolicach wsi Dębowiec. Policjanci pierwsi zaczęli resuscytację, którą potem przejęli ratownicy medyczni pogotowia. Niestety, mężczyzna zmarł przed godziną 17.00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?