Gres na parapecie

Lina Szejner
Tradycyjnie najczęściej wykłada się glazurą ściany łazienek.
Tradycyjnie najczęściej wykłada się glazurą ściany łazienek.
Płytki ceramiczne mają w mieszkaniach coraz szersze zastosowanie. Dobre są na ściany, podłogi, blaty i parapety.

Wostatnich latach polscy wytwórcy płytek ceramicznych zrobili milowy krok do przodu. W sklepach jest wielka rozmaitość glazury w różnych kolorach i wzorach, a także w przystępnych cenach. Z tych możliwości korzystają architekci wnętrz, projektując mieszkania, w których płytki ceramiczne znajdują zastosowanie w nieoczekiwanych miejscach.

Tradycyjnie najczęściej wykłada się glazurą ściany łazienek i podłogi w pomieszczeniach kuchennych, gospodarczych, a ostatnio nawet w salonach. Wśród płytek podłogowych zaczynają dominować te najbardziej trwałe - gres porcellanto. Do niedawna były matowe, teraz są bardziej efektowne - szkliwione. Posiadają certyfikat jakości ISO 9001 i aby być pewnym, że kupujemy produkt, który spełnia wymogi norm europejskich, poprośmy sprzedawcę o "dowód".
Gresy mają wysoki, IV stopień twardości i nadają się na podłogi do wszystkich pomieszczeń w domu, także gospodarczych.

Efektowne wzory płytek sprawiają, że podłogi w mieszkaniach, na których kładziemy płytki, mogą mieć od razu "dywany" z glazury. Dobierając odpowiednie kolorystycznie szerokie listwy, można tworzyć bardzo interesujące kompozycje. Ponieważ kuchnia, pokój dzienny i hol lub przedpokój tworzą coraz częściej jedną, otwartą przestrzeń, stosuje się różne rodzaje wykładziny podłogowej. Panele lub parkiet w salonie "przechodzą" w płytki znajdujące się w części kuchennej. Rozdziela je najczęściej mosiężna listwa.
- Taka podłoga wygląda efektownie, ale po kilku latach ujawniają się jej zasadnicze wady - przestrzega dealer "Opoczna", Grzegorz Maria Rokita. - Gresowe płytki są bardzo trwałe, a drewno lub panele szybciej się zużywają i trzeba je cyklinować. Stwarza to problem, ponieważ podłoga staje się w jednej części wyższa, a w drugiej - niższa. Są także kłopoty z utrzymaniem jej w czystości.
Płytki ceramiczne dobrze przewodzą ciepło. Nie obawiajmy się więc kłaść glazury na podłodze, jeśli zdecydujemy się na ogrzewanie podłogowe.

W ostatnim czasie modne stały się wykładane płytkami parapety. To dobry sposób na ujednolicenie stylu wnętrza, ponieważ klienci dopasowują je do innych elementów wystroju. Są one o wiele trwalsze od parapetów drewnianych i znacznie bardziej efektowne od tych z płyty MDF.
- Klienci najczęściej kupują na parapet identyczne płytki jak na ścianę, bo rzeczywiście bardzo to ładnie wygląda - mówi Rokita. - Ale nie jest praktyczne. Płytki ścienne mają nieco niższy stopień twardości. Na parapetach stawia się doniczki, które niszczą szkliwo. Lepiej więc stosować na parapet glazurę o takim stopniu twardości, jak na podłogę. Będą znacznie bardziej odporne na ścieranie i łatwiejsze w utrzymaniu czystości.
Na fali mody coraz częściej stosuje się płytki do wykańczania mebli. Zamawiają je firmy stolarskie, które proponują wykończone glazurą blaty mebli kuchennych i łazienkowych. Coraz więcej indywidualnych klientów kupuje je do samodzielnego wykładania stołów i ław. Do tego najlepiej nadają się płytki średniej wielkości, ale o wysokim stopniu twardości.

NIM ZACZNIESZ KAFELKOWAĆ
Radzi Grzegorz Maria Rokita:
- Nigdy nie kupuj za mało glazury. Do powierzchni, która będzie kafelkowana należy doliczyć przynajmniej 10 proc. materiału więcej, żeby starczyło na ewentualne odpady przy przycinaniu. Poza tym po kilku miesiącach, czy latach niełatwo dokupić płytkę w konkretnym odcieniu;
- Nie można oszczędzać na dobrym kleju i dobrym fachowcu. Na płyty gipsowo-kartonowe można kłaść kafelki, ale należy kupić płyty zielone, wodoodporne, zagruntować je i zastosować dobry klej typu "flex";
- W pralniach, na tarasach i innych miejscach narażonych na kontakt z wilgocią należy przed położeniem płytek stosować izolację przeciwwilgociową, tzw. folię w płynie.
Szel

JAK DOBIERAĆ KAFELKI?
- Wielkość kafelków dobieramy do powierzchni wnętrza. Im mniejsze pomieszczenie, tym mniejsze kafelki;
- W małym pomieszczeniu (toaleta) nie kładziemy kafelków pod sam sufit, tylko zostawiamy kilkadziesiąt centymetrów przerwy;
- Unikamy ciemnych podłóg, bo optycznie zmniejszają pomieszczenie;
- Kafelki położone w karo optycznie "rozpychają" wąskie wnętrze.
Łukowe, skośne czy schodkowe wzory stosujemy w pomieszczeniach, które chcemy optycznie podwyższyć;
- Nie stosujmy na podłogi białej fugi, bo zabrudzi się szybko, mimo wielkiej dbałości o czystość.
Szel

Maleńkie, jednocentymetrowe kafelki nadają się do okładania półokrągłych powierzchni w łazienkach, barkach kuchennych oraz na wspornikach i kolumienkach. Można już kupić takie wzory, które nawiązują do starożytnych z dekorami skopiowanymi np. z tych stosowanych w Pompejach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska