Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle miała wielu świetnych przyjmujących. Wybraliśmy nasz ranking TOP 10
8. miejsce - Bartosz Kurek
Do klubu z Kędzierzyna-Koźla trafił w 2005 roku z innej drużyny z Opolszczyzny, swojej macierzystej Stali Nysa. Już wtedy było wiadomo, że to ogromny talent, którego głównym celem pobytu w ZAKSIE będzie zebranie kolejnych siatkarskich szlifów. Tak też właśnie było przez trzy lata. Choć dla kędzierzyńskiego zespołu były one „chudei”, na drużynie nie ciążyła wtedy przytłaczająca presja, więc Kurek mógł w spokoju nabierać doświadczenia poprzez regularną grę. Wraz z kolegami był o krok od sprawienia sensacji w ćwierćfinale sezonu 2006/07, kiedy to ZAKSA omal nie wyrzuciła za burtę naszpikowanego gwiazdami Jastrzębskiego Węgla. Po odejściu z naszego klubu kariera Kurka nabrała dodatkowego rozpędu, choć z czasem na dobre zmienił on swoją boiskową pozycję. Dziś występuje jako atakujący i to właśnie w tejże roli wywalczył m.in. mistrzostwo świata w 2018 roku.