Choć podopieczni trenera Roya Hodgsona za dwie wcześniejsze porażki (z Włochami 1-2 i Urugwajem 1-2) zebrali niezłe noty, a szkoleniowiec chwalił swoich piłkarzy, to zdecydował się na spore zmiany w wyjściowym składzie. W efekcie jego ekipa zagrała w rezerwowym ustawieniu, a niektórzy zadebiutowali w Brazylii. To na wiele się jednak nie zdało. W efekcie dopiero po raz drugi w historii "Synowie Albionu" - jak nazywa się Wyspiarzy, nie zdołali wygrać nawet jednego spotkania na mundialu. Poprzednio stało się tak w 1958 roku. W Szwecji jednak z czterech konfrontacji trzy zremisowali.
Wczoraj mieli okazję, aby tego uniknąć, ale to drużyna z Ameryki Środkowej była bliższa wygranej. Najlepszą okazję miała bowiem w 23. min, ale Ben Foster musnął piłkę i ta po kapitalnym strzale z rzutu wolnego Celso Borgesa trafiła tylko w poprzeczkę.
O ile Anglicy w pierwszej połowie nie oddali nawet jednego celnego strzału o tyle w drugiej zawiódł Daniel Sturridge. Choć obraz gry nie uległ zmianie, nie było widać efektu zmian, to napastnik Liverpoolu miał dwie szanse. W 50. min źle przyjął jednak piłkę i uprzedził go odważnym wyjściem bramkarz Keylor Navas. Kwadrans później Sturridge minimalnie chybił.
Kostaryka - Anglia 0-0
Kostaryka: Navas - Gamboa, Duarte, Gonzalez I, Miller, Diaz - Ruiz, Borges (78. Barrantes), Tejeda - Brenes (59. Bolanos), Campbell (65, Urena). Trener Jorge Luis Pinto
Anglia: Foster - Jones, Cahill, Smalling, Shaw - Milner (76. Rooney), Lampard, Barkley I, Wilshere (73. Gerrard), Lallana I (62. Sterling) - Sturridge. Trener Roy Hodgson
Sędziował: Djamel Haimoudi (Algieria). Żółte kartki: Gonzalez - Barkley, Lallana. Widzów 57.823
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
