Grzyb w łóżku

Fot. Witold Chojnacki
Pleśń się pojawiła w marcu. Wyłazi na spodzie materaców, pod plecami. Tak jest w co najmniej 40 modułach mieszkaniowych, na 99 w całym Niechcicu.
Pleśń się pojawiła w marcu. Wyłazi na spodzie materaców, pod plecami. Tak jest w co najmniej 40 modułach mieszkaniowych, na 99 w całym Niechcicu. Fot. Witold Chojnacki
Akademik. Mieszkańcy "Niechcica" śpią na pleśniejących materacach. Administracja radzi im... częściej otwierać okna.

Ekspert

Ekspert

Anna Matejuk, kierownik oddziału higieny dzieci i młodzieży wojewódzkiej stacji sanepidu:

- Materac powinien być czysty. Pleśń jest niedopuszczalna, niezależnie od tego, czy może mieć charakter chorobotwórczy czy nie. Zawiadomię powiatową stację sanepidu, która ma bezpośredni nadzór nad akademikami, i zlecę natychmiastową kontrolę. Jeśli stwierdzimy pleśń, podejmiemy rygorystyczne działania.

Supernowoczesny akademik Uniwersytetu Opolskiego, wybudowany kosztem 30 mln zł. Studenci wprowadzili się do niego w październiku ubiegłego roku. Grzyb - kilka miesięcy później.
- W marcu zauważyłyśmy pleśń na materacach - mówią mieszkanki jednego z modułów (2 pokoje plus kuchnia i łazienka) na I piętrze.
Zielonkawe wykwity pojawiły się w czterech łóżkach, na spodzie materaców, pod plecami. Dziewczyny natychmiast zawiadomiły kierownictwo akademika.
- Polecono nam zdjąć pokrowce. Teraz śpimy na samej gąbce, ale pleśń się rozrasta. Grzyb pojawił się też na fugach w łazience. Interwencje nie odnoszą skutku - skarżą się dziewczyny.

Zapleśniałe materace są przynajmniej w 40 modułach (na 99 w akademiku) - wynika z naszego śledztwa. Skalę zjawiska potwierdza kierowniczka "Niechcica".
- Nie liczyłam dokładnie wszystkich interwencji, ale to prawdopodobna liczba - przyznaje Agnieszka Teuerle-Kucharska. - Zgłosiłam to jeszcze w ubiegłym roku akademickim do działu technicznego. Sprawa jest w toku i w przyszłym roku powinna być rozwiązana.
Szefowa akademika nie potwierdza natomiast, że zaleciła zdjęcie pokrowców.
- Nie odpowiem na to pytanie, ale oczywiście, jeśli komuś pokrowiec przeszkadza, to może go zdjąć - mówi wymijająco.
W dziale technicznym nie chcą rozmawiać z nto przez telefon i bez zgody kanclerza UO, odpowiedzialnego za sprawy administracyjne.
- Spotkajmy się razem i wtedy dowie się pani prawdy. Bo ona leży pośrodku - proponuje kierownik działu remontów i inwestycji Włodzimierz Cichy.
Andrzej Kimla, kanclerz UO, nie widzi potrzeby spotkania, a prawda, jego zdaniem, leży... pod oknem.

- Studenci nie wietrzą pokoi i stąd problem. Nawet nie muszą otwierać okien, tylko nawietrzaki, ale nie chce im się tego robić - mówi.
Kanclerz odrzuca sugestię, że być może w "Niechcicu" jest wadliwa wentylacja.
- Akademik został wybudowany zgodnie z projektem. Wilgoć musi być, bo w modułach są aneksy kuchenne. Namawiam wszystkich do wietrzenia. To jedyne rozwiązanie.
Zapleśniałych materacy nie wymieni, bo nie ma na to pieniędzy.
- A jak się z tej pleśni rozpadną? - pytamy.
- Wtedy je wymienimy - ucina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska