Dwa osobniki z tzw. syndromem białego nosa znaleźli czescy naukowcy wśród nietoperzy zimujących w jaskini Na Spicaku, 10 kilometrów od polskiej granicy. W sąsiednich Sławniowicach żyje jedna z największych w Polsce kolonii rzadkiego podkowca małego.
- W czasie przeprowadzonych w lutym badań niestety zauważyliśmy charakterystyczną białą pleśń - powiedział czeskiej gazecie Denik Jiři Safař z urzędu ds. ochrony środowiska w Ołomuńcu - Z obu pobraliśmy próbki, które wysłaliśmy do badań w Brnie. Ślady pleśni nie były bardzo wyraźne. Nie stwierdziliśmy też spadku liczebności kolonii.
Obserwowana od 2006 roku w USA infekcja grzybiczna powoduje o tych ssaków biały nalot na skrzydłach i pyszczkach. Zarażone nietoperze szybciej spalają tłuszcz w czasie zimowej hibernacji, budzą się szybciej i giną z głodu, bo nie są w stanie znaleźć sobie pokarmu. Tylko w USA choroba spowodowała śmierć ok. pół miliona nietoperzy.
- A to oznacza, że ponad tysiąc ton insektów, w tym komarów, nie zostało zjedzonych - tłumaczyła w amerykańskiej prasie Becky Eving ze Służby Leśnej USA. W 33 stanach z powodu choroby zamknięto jaskinie i stare kopalnie dla turystów. Grzybica nie przenosi się na ludzi, ale naukowcy podejrzewają, że to ludzie mogą powodować jej szybkie rozprzestrzeniania.
- W zimie przeprowadziliśmy minitoringowe liczenie nietoperzy w sztolni w Sławniowicach. Niczego nie zauważyliśmy - uspokaja Rafał Szkudlarek ze stowarzyszenia Pro Natura - Do jaskiń na Spicaku jest tam jednak bardzo blisko.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?