Gwardia Opole przegrała u siebie z Azotami Puławy [ZDJĘCIA]

[email protected]
Gwardia Opole - Azoty Puławy 25:35.
Gwardia Opole - Azoty Puławy 25:35. Łukasz Baliński
Piłkarze ręczni Gwardii Opole nie mieli większych szans u siebie w starciu z Azotami Puławy. Ostatecznie przegrali bowiem 25:35. Duża w tym „zasługa” Andrii Akimenko, który rzucił im 15 goli oraz ich byłego bramkarza Mateusza Zembrzyckiego!

Mecz na szczycie Superligi wyrównany był tylko na początku. Co prawda pierwsi trafili goście, ale po ośmiu minutach było 4:2 dla opolan, a zaraz mogło być nawet wyżej, ale kontrę sam na sam zmarnował Patryk Mauer obijając poprzeczkę.

Zamiast tego niebawem mieliśmy remis i sytuacja na parkiecie oraz tablicy wyników przez pewien czas była jeszcze wyrównana. Z kolei gdy upłynął nieco ponad kwadrans łącznej gry to podopieczni Larsa Walthera wreszcie odzyskali prowadzenie (8:7).

Na dalszy rozwój wypadków spory wpływ miała już jednak zmiana w ich bramce, gdzie pojawił się Mateusz Zembrzycki. To ten sam zawodnik, który jeszcze niedawno bronił dostępu do „świątyni” Gwardii. Teraz jednak doprowadzał do szewskiej pasji swoich byłych kolegów notując w pierwszej odsłonie ponad 40 procent skuteczności, choć i zbliżał się do 50. W znacznej mierze więc nie może dziwić wynik do przerwy 18:12 na korzyć ekipy w której obecnie występuje.

W ofensywie jego koledzy również nie zamierzali się zatrzymywać i drugą połowę zaczęli od trzech goli z rzędu. Gdy miejscowi się przełamali, oni odpowiedzieli kolejnymi trzema trafieniami i było już 24:13 dla nich. Tym samym w 38. minucie było praktycznie po meczu. Tym bardziej, że poczynaniami puławian kapitalnie dowodził Michał Jurecki.

Niemniej na niespełna kwadrans przed końcem gwardziści zniwelowali straty do sześciu bramek (20:26). Niestety dla nich to był tylko chwilowy zastój przyjezdnych, którzy znowu skonsolidowali szeregi i niemalże podwoili przewagę. W ich składzie z kolei nie odpuszczał wspomniany Akimenko, który nie dość, że zanotował 15 celnych rzutów to jeszcze uczynił to przy stuprocentowej skuteczności!

Gwardia Opole - Azoty Puławy 25:35 (12:18)
Gwardia:
Malcher, Balcerek - Kawka 5, Zarzycki 5, Kucharzyk 3, Milewski 3, Morawski 3, Działakiewicz 2, Klimków 2, Mauer 2, Fabianowicz, Jankowski, Kowalski, Lemaniak, Sosna, Stefani.
Azoty: Bogdanow, Zembrzycki - Akimienko 15, Baćko 5, Gumiński 4, Dawydzik 3, Jurecki 3, Szyba 3, Kowalczyk 1, Rogulski 1, Podsiadło, Seroka.
Kary: 14 min - 6 min.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska