Halo, policja? Porwali mnie!

KPP Głubczyce
38-letni mieszkaniec Głubczyc usłyszał już zarzuty zawiadomienia organów ścigania o niepopełnionym przestępstwie.
38-letni mieszkaniec Głubczyc usłyszał już zarzuty zawiadomienia organów ścigania o niepopełnionym przestępstwie. KPP Głubczyce
Uprowadzenie, wywiezienie w bagażniku samochodu w nieznane miejsce, pobicie - takie dramatyczne zgłoszenie otrzymał dyżurny głubczyckiej policji.

Dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Głubczycach otrzymał dramatyczne zgłoszenie. Dzwoniący z telefonu komórkowego mężczyzna zgłosił, że został uprowadzony w bagażniku samochodu w nieznane miejsce, że jest pobity i zakrwawiony.

Dodał jeszcze, że nadal siedzi w bagażniku samochodu, że telefon schował w skarpetce przed napastnikami i teraz prosi o pomoc. Zgłoszenie to zelektryzowało głubczyckich policjantów.

Kryminalni rozpoczęli poszukiwania samochodu z uwięzionym mężczyzną. Detektywi dotarli do znajomych i rodziny uprowadzonego mężczyzny.

Po czterech godzinach poszukiwań policjanci natrafili na poszukiwanego, który… ukrywał się przed nimi w piwnicy jednego w głubczyckich domów. Zgłoszenie okazało się fikcyjne.

38-letni mieszkaniec Głubczyc usłyszał już zarzuty zawiadomienia organów ścigania o niepopełnionym przestępstwie. Grozi do dwóch lat pozbawienia wolności, a policjanci przygotowują rachunek za niepotrzebną akcję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska