Hokej na lodzie. Orlik Opole gra w Toruniu z Sokołami

Redakcja
To dla naszego zespołu drugi z serii czterech spotkań barażowych o wejście do ekstraklasy.

Pierwszy opolanie przegrali w Nowym Targu z MMKS-em 2:7 i jeśli w niedzielę ulegną po raz drugi, to niemal do minimum ograniczą swoje szanse na zajęcie pierwszego miejsca i wejście do grona najlepszych polskich drużyn. Nawet mimo to, że z MMKS-em i Sokołami zagrają jeszcze rewanże na własnym lodowisku.

Teoretycznie rywale są znacznie lepszym zespołem. W składzie mają kilkunastu zawodników, którzy w poprzednim sezonie grali w barwach zdegradowanego z ekstraklasy TKH Toruń. Dodatkowo ich liderami są trzej Łotysze.

- Zdajemy sobie sprawę, że "na papierze“ jesteśmy słabsi od drużyn z Nowego Targu i Torunia - mówi wiceprezes Orlika Przemysław Pawłowski. - Nie zamierzamy się jednak poddawać. Z ekipą z Nowego Targu przez większość meczu chłopcy toczyli wyrównany pojedynek (po dwóch tercjach było tylko 3:2 dla MMKS-u - dop. red.), więc wierzę, że powalczą też z Toruniem. Zakładaliśmy, że o awans do ekstraklasy będzie trudno. Mecze z silnymi rywalami są jednak dobrym przetarciem przed ligą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska