Hokej. PGE Orlik Opole - GKS Jastrzębie 1:5

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Napastnik PGE Orlika Martin Przygodzki.
Napastnik PGE Orlika Martin Przygodzki. Sławomir Jakubowski
Losy meczu w dużej mierze rozstrzygnęły się w pierwszej tercji. Goście wygrali ją 3:0 wszystkie gole zdobywając w osłabieniu.

Opolanie przystąpili do tego meczu z nowym zawodnikiem w składzie - Aleksiejem Trandinem. Ten niespełna 28-letni Rosjanin ostatnio grał w swojej ojczyźnie na drugim poziomie rozgrywkowym w Iżstalu Iżewsk. Spędził w nim trzy ostatnie sezony, ale specjalnie dobrych statystyk nie miał. W tym sezonie pozostawał bez klubu. W swoim pierwszym występie w naszej drużynie zdobył gola po ładnej indywidualnej akcji i to był jeden z niewielu plusów tego spotkania jeśli chodzi o opolan.

Piątkowy mecz został w dużej mierze rozstrzygnięty już w pierwszej tercji. Goście wygrali ją różnicą trzech goli. Co bardzo źle świadczy o poziomie gry naszej drużyny, to fakt że wszystkie te trzy bramki straciła ona gdy grała w przewadze jednego zawodnika. Padły one po prostych błędach opolskich zawodników. Przy pierwszym nie popisał się Mateusz Sordon, a drugi trzeba zapisać na konto Michała Kielera. Zastąpił on w bramce świetnie spisującego się w ostatnich meczach Rosjanina Aleksandra Trianiczewa. Ma to związek z regulaminem rozgrywek, który nakazuje w każdej drużynie ekstraklasy wystawić w przynajmniej połowie meczów fazy zasadniczej polskiego golkipera. Kieler w pierwszej tercji spisywał się dobrze. Przynajmniej dwa razy uratował PGE Orlika przed stratą bramki, ale przy golu Radosława Nalewajki zachował się fatalnie.

Gospodarze też mieli w premierowej odsłonie swoje okazje, ale ogólnie prezentowali się słabo. Może to dziwić, bo równo tydzień wcześniej pokonali zasłużenie GKS na wyjeździe 5:2. Tak naprawdę jednak trzeba pamiętać, że zespół prowadzony przez trenera Jacka Szopińskiego niemal przez cały ten sezon gra zaledwie na trzy piątki i jeśli mecze się nawarstwiają, to i zmęczenie rośnie. Co więcej przeciw ekipie z Jastrzębia nie mogli zagrać chorzy dwaj czołowi zawodnicy zespołu: Czech Radek Meidl i Filip Stopiński.

W drugiej i trzeciej tercji opolanie starali się, ale nic ni byli w stanie wskórać.

Kolejny mecz PGE Orlik zagra w niedzielę z Unią Oświęcim na wyjeździe. To bardzo ważne starcie, bo Unia to bezpośredni rywal w walce o wymarzone miejsce w pierwszej szóstce po fazie zasadniczej. W minioną niedzielę w Opolu nasz zespół pokonał ekipę z Oświęcimia na własnym lodowisku 4:1 po bardzo dobrym meczu. Oby znów udało się zapisać na swoje konto trzy punkty, co byłoby udaną rehabilitacją po porażce z drużyną z Jastrzębia.

PGE Orlik Opole - GKS Jastrzębie 1:5 (0:3, 1:2, 0:0)
0:1 Laszkiewicz - 12., 0:2 R. Nalewajka - 19., 0:3 Laszkiewicz - 20., 0:4 Vozdecky - 28., 1:4 Trandin - 32., 1:5 Świerski - 38.
PGE Orlik: Kieler - Bychawski, Sordon, Przygodzki, Szydło, Gorzycki - Gawlik, Zatko, Wąsiński, Hoog, Baranyk - Sznotala, Kostek, Lorek, Trandin, Kisielewski. Trener Jacek Szopiński.
GKS: Fucik - Kubes, Jankovic, Laszkiewicz, Paś, Vozdecky - Lukacik, Homer, Kominek, Wróbel, Bordowski - Bigos, Gimiński, Ł. Nalewajka, Kulas, R. Nalewajka - Chorążyczewski, Matusik, Świerski, Jarosz, Bryk. Trener Robert Kalaber.
Sędziował Robert Długi (Nowy Targ). Kary: PGE Orlik - 8 min, GKS - 18 min. Widzów 400.

W tabeli ekstraklasy prowadzi GKS Tychy, który w 21 meczach zgromadził 57 punktów. Dalsze lokaty zajmują: Cracovia Kraków (51 pkt); GKS Jastrzębie (42); GKS Katowice (41); Podhale Nowy Targ (35); Automatyka Gdańsk (30); PGE Orlik Opole (27); Polonia Bytom (26); Unia Oświęcim (25); Naprzód Janów Katowice (11).

Zobacz też: Wybierasz się na narty? Oto jak prawidłowo przygotować się do takiego wyjazdu, aby uniknąć kontuzji

Źródło: Agencja TVN/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska