Honda wpadła w Namysłowie do Widawy

Grzegorz Marcjasz
Grzegorz Marcjasz
Tylko szybka reakcja świadka i akcja ratownicza Państwowej Straży Pożarnej uchroniły kierowcę i dwóch pasażerów samochodów od tragedii.

Dziś w nocy dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie przyjął zgłoszenie o zdarzeniu drogowym przy ul. Parkowej w Namysłowie. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że kierowca hondy civic, 25-letni mieszkaniec Namysłowa jechał zbyt szybko, na zakręcie auto wypadło z drogi i wpadło do rzeki. Woda sięgała po dach samochodu.

Dzięki szybkiej reakcji świadka zdarzenia i akcji ratowniczej PSP w Namysłowie kierowca i dwaj pasażerowi samochodu nie doznali żadnych obrażeń.

Za przekroczenie przepisów ruchu drogowego kierowca dostał 250 zł mandatu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska