II liga szczypiornistów. ASPR Zawadzkie przegrała u siebie

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Denis Hertel zdobył najwięcej bramek dla ASPR-u, ale w końcówce meczu został ukarany czerwoną kartką.
Denis Hertel zdobył najwięcej bramek dla ASPR-u, ale w końcówce meczu został ukarany czerwoną kartką. Sławomir Jakubowski
Lepszy okazał się Bór Oborniki Śląskie, który wygrał 33-28.

Porażka z będącym wyżej w tabeli zespołem z Obornik Śląskich praktycznie zamknęła drogę awansu do I ligi drużynie z Zawadzkiego.

Nasza ekipa zaprezentowała się w starciu z Borem bardzo nierówno.W 12. min był remis 6-6, ale w ciągu 10 następnych minut do bramki trafiali tylko goście, zdobywając siedem goli z rzędu. Gospodarzom udało się zmniejszyć straty (9-13 w 25. min), ale cztery kolejne bramki znów zdobyli przyjezdni.

W drugiej połowie byli oni cały czas na prowadzeniu.Podopiecznym trenera Łukasza Morzyka udało się zbliżyć do przeciwników na różnicę jednej bramki (21-22 w 44. min), ale szali zwycięstwa na swoją korzyść nie zdołali przechylić.

W ostatnim fragmencie meczu na parkiecie doszło jeszcze do niepotrzebnego incydentu. Na nieco ponad minutę przed końcową syreną, gdy losy spotkania były już rozstrzygnięte, zaczęły się przepychanki pomiędzy zawodnikami obu zespołów. W ich efekcie najskuteczniejszy w ekipie ASPR-u Denis Hertel oraz Michał Krygowski, a także Adam Bagiński z Boru ukarani zostali czerwonymi kartkami.

W tabeli po 15 kolejkach ASPR zajmuje 6. miejsce z dorobkiem 17 punktów. Bór jest trzeci (21 pkt), a prowadzi AZS Zielona Góra (26 pkt).

ASPR Zawadzkie - Bór Oborniki Śląskie 28-33 (12-17)
ASPR: Skwara, Puszkar - Kaczka 1, Albingier 1, Hertel 8, Kulej 2, Krygowski 4, Zagórowicz, Pawlak 2, Szlensog, Skowroński 5, Kevin Kubillas, P. Całujek 4, Szulc 1. Trener Łukasz Morzyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska