Jest autentyczny stół sędziowski, za nim trzy obite na czerwono krzesła, po bokach miejsca dla prokuratora i obrońcy, na środku pulpit dla składających zeznania, a z tyłu ławki dla publiczności. Wszystko jak w prawdziwym sądzie.
- To inicjatywa naszego nauczyciela Piotra Zamelskiego, który od dawna marzył, by lekcje poświęcone prawu odbywały się w autentycznym otoczeniu - mówi Agata Smoleń, wicedyrektor II LO. - Kiedy dowiedział się, że brzeski sąd wymienia umeblowanie, postanowił skorzystać z okazji. Jesteśmy wdzięczni za taki prezent.
Edukacja prawna zajmuje ważne miejsce w nowej podstawie programowej szkół ponadgimnazjalnych, ale jak mówią nauczyciele WOS, młodzież często podchodziła do tej tematyki jak pies do jeża. Wierzą, że lekcje w tak oryginalnym otoczeniu będą dla nich ciekawsze i łatwiej przyswajane.
- To dobre miejsce nie tylko dla edukacji prawnej - uważa Piotr Zamelski, nauczyciel WOS, z wykształcenia prawnik. - Może być także wykorzystane na lekcjach języka polskiego, np. dla przeprowadzenia sądu nad jakąś postacią literacką.
Do tej pory przynajmniej raz w roku uczniowie, zwłaszcza z klas społeczno-prawnych
chodzili do sądu na rozprawy. Takie wyjście zabierało jednak dużo czasu. Teraz każdy będzie mógł z bliska zobaczyć jak sąd wygląda i poczuć jego atmosferę.
- Edukacja prawna jest też w programie gimnazjum. Na młodszych uczniów tym bardziej trzeba oddziaływać obrazowo - podkreśla Agata Smoleń. - Chcemy też uszyć togi, aby wrażenie autentyczności było pełne. Wyposażenie sali sądowej szkoła dostała nieodpłatnie dzięki uprzejmości pani prezes Sądu Rejonowego w Brzegu, Iwony Twardzik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?