III liga opolsko-śląska. Derby na zakończenie rundy jesiennej

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Pierwszy w tym sezonie mecz Odry Opole z Ruchem Zdzieszowice. Na pierwszym planie: Marek Gładkowski (z lewej) i Konrad Kostrzycki. W tle kapitan zdzieszowickiej drużyny Łukasz Damrat.
Pierwszy w tym sezonie mecz Odry Opole z Ruchem Zdzieszowice. Na pierwszym planie: Marek Gładkowski (z lewej) i Konrad Kostrzycki. W tle kapitan zdzieszowickiej drużyny Łukasz Damrat. Mariusz Matkowski
W ostatniej w tym roku kolejce III ligi mamy starcie dwóch naszych najlepszych drużyn. Ruch Zdzieszowice podejmuje jutro Odrę Opole.

To mecz na szczycie. Odra jest w tabeli pierwsza z dorobkiem 46 punktów, a czwarty Ruch ma o siedem mniej.

W pierwszym starciu obu drużyn w Opolu na samym początku sezonu gospodarze wygrali 2-1. Gdyby jutro Odra znów była górą, to w praktyce by się pozbyła zdzieszowiczan jako rywala w walce o 1. miejsce w tabeli na koniec sezonu.

Remis też sprawi, że strata Ruchu do Odry będzie trudna do odrobienia. Siedem punktów i lepszy bilans bezpośrednich spotkań, to spory dystans. Ruch więc powinien wygrać jeśli chce na wiosnę myśleć o odegraniu głównej roli w lidze.

- Nie podchodzę do tego w ten sposób - mówi szkoleniowiec zdzieszowickiej drużyny Łukasz Rogacewicz. - Faworytami naszej ligi są Polonia Bytom i Odra. Nie znaczy to jednak, że nie chcemy zespołowi z Opola pokrzyżować szyków, choć będzie to niezwykle trudne. Nasz wynik w tej rundzie jest całkiem dobry. Gdyby nam się udało jeszcze pokonać Odrę byłoby już wspaniale. Na pewno nie zamierzamy się bronić. Zagramy odważnie, bo chcąc wygrać trzeba atakować.
W drużynie ze Zdzieszowic wszyscy zawodnicy są gotowi do gry. Tak samo jest też w Odrze, która ma znakomitą serię czterech zwycięstw z rzędu i 12 meczów bez porażki. Ma też w swoich szeregach współlidera klasyfikacji strzelców - Marka Gładkowskiego, który ma na koncie 14 goli, a do Opola trafił latem tego roku właśnie ze Zdzieszowic.
- Dla mnie to będzie mecz ze smaczkiem - mówi Gładkowski. - Znam prawie wszystkich zawodników Ruchu. Grałem z nimi czy to w klubie ze Zdzieszowic czy w Leśnicy. Półroczny pobyt w Ruchu nie był dla mnie specjalnie udany. Na początku rundy wiosennej nabawiłem się kontuzji, która ciągnęła się za mną prawie do końca sezonu. Dopiero po przyjściu do Opola odzyskałem formę.
Wygrywając w Zdzieszowicach Odra może powiększyć pięciopunktową przewagę nad drugą w tabeli Polonią Bytom. Ta bowiem gra w niedzielę w Bielsku-Białej z rezerwami Podbeskidzia, a w ich składzie z pewnością zagra kilku zawodników z ekstraklasowej kadry bielskiego klubu.
Niezwykle ważny mecz gra u siebie Swornica Czarnowąsy, która jest w strefie spadkowej na 16. pozycji. Podejmuje będący tuż nad nią i mający trzy punkty więcej Grunwald Ruda Śląska. Porażka w tym meczu postawi "Sworę" w bardzo trudnej sytuacji na wiosnę. Remis też jej zbyt wiele nie da.
- Trzeba to spotkanie koniecznie wygrać - zaznacza grający trener Swornicy WojciechScisło. a

20. kolejka III ligi opolsko-śląskiej

Ruch Zdzieszowice - Odra Opole, Swornica Czarnowąsy - Grunwald Ruda Śląska, Rekord Bielsko-Biała - Skalnik Gracze, Piast II Gliwice - Małapanew Ozimek, Polonia Łaziska - Szombierki Bytom, Pniówek Pawłowice - Skra Częstochowa, GKS Jastrzębie -Stal Bielsko-Biała, Górnik Wesoła Mysłowice - Czaniec, Ruch II Chorzów - Górnik II Zabrze (wszystkie sobota, godz. 13.00),

Podbeskidzie II Bielsko-Biała - Polonia Bytom (niedziela godz. 12.00).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska