III Warsztaty Gospel w Opolu

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Warsztatami kierują Peter Francis (na zdjęciu) oraz Adam Kosewski.
Warsztatami kierują Peter Francis (na zdjęciu) oraz Adam Kosewski. Krzysztof Ogiolda
200 śpiewaków z 24 miast ćwiczy od wczoraj w Filharmonii Opolskiej. Dzisiaj o 18.00 koncert finałowy.

W ciągu zaledwie dwóch dni pasjonaci muzyki gospel i śpiewu chóralnego przygotują ok. 10 piosenek. Warsztatami kierują Peter Francis (były wokalista i dyrygent London Community Gospel Choir, obecnie kieruje chórem The Jabez Family) oraz Adam Kosewski (kompozytor, pianista, wokalista i pedagog, wykładowca w Instytucie Jazzu, trener wokalny w programie "Bitwa na głosy").

Jedną z 200 uczestników warsztatów jest Anna Zamora z Kędzierzyna-Koźla.

- Jestem pierwszy raz, chciałam zobaczyć jak się to odbywa - mówi pani Anna, na co dzień nauczycielka muzyki. - Lubię słuchać muzyki gospel, ale dotąd jej nie śpiewałam. Zajęcia są bardzo profesjonalnie prowadzone. Obaj panowie znają się na rzeczy, potrafią opanować tę wielką grupę śpiewaków. Materiał do opanowania jest trudny i melodycznie i rytmicznie. To są zupełnie inne piosenki od tych, które śpiewamy na co dzień.

Barbara Pieczyńska, koordynator warsztatów z Filharmonii Opolskiej podkreśla, że tegoroczna trzecia edycja jest wyjątkowa.

- Każde warsztaty mają inny repertuar - mówi. - Nigdy nie powtarzamy tych samych piosenek, choć wszystkie oscylują wokół Boga, bo to należy do natury gospel. Rekordowa liczba śpiewaków pochodzi aż z 24 miast, nie tylko z Opolszczyzny, także Nowych Skalmierzyc, Strzegomia i z Koszalina. Większość ma z muzyką do czynienia na co dzień. Śpiewają w chórach parafialnych i grupują się w różnych stowarzyszeniach chóralnych.

- Bardzo fajnie prowadzi się tak duży zespół podzielony na trzy głosy: soprany, alty i tenory - ocenia Adam Kosewski - bo to, co się daje sali, to wraca. Widać, że ludzie reagują, "idą" za ręką dyrygenta. Na pewno zdecydowana większość, jeśli nie wszyscy, ma słuch muzyczny i poczucie rytmu. I pamięć muzyczną. A to jest bardzo ważne, bo cały program trzeba opanować w ciągu zaledwie dwóch dni. Zwracamy uwagę, by uczestnicy nie tylko nauczyli się melodii, także dynamiki, artykulacji, a na koniec interpretacji, czyli żeby do tych inspirowanych biblijnym przesłaniem gospel utworów dołożyli coś od siebie.

Krzysztof Konik z Wójcic (i radny Sejmiku Wojewódzkiego) bierze udział w warsztatach wraz z córką Karoliną.

- Rok temu śpiewała tylko Karolina, ja byłem na widowni na koncercie finałowym i wtedy postanowiliśmy, że za rok zaśpiewamy wspólnie. Jesteśmy umuzykalnioną rodziną. Śpiewam w chórze parafialnym, w domu są skrzypce, gitara i organy - córka jest skrzypaczką. Repertuar warsztatów jest trudniejszy niż w ubiegłym roku i o to chodzi, żeby się rozwijać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska