Alina Chmielewska z Kluczborka wraz z kilkoma innymi osobami już wkrótce zacznie pracę w powstającej właśnie spółdzielni socjalnej. Będą wspólnie świadczyć drobne usługi.
Zobacz: Pierwszy wychowankowie Inkubatora Przedsiębiorczości przy UO otwierają firmę
- To będzie sprzątanie, mycie okien, drobne naprawy, także opieka nad dziećmi. Liczymy na stałe i doraźne zlecenia - planuje pani Alina, która nie mogąc sama przez dłuższy czas znaleźć pracy, zgłosiła się do działającego w Byczynie Inkubatora Gospodarki Społecznej.
Niedawno przeszła szkolenie, a już wkrótce spółdzielnia, której będzie członkiem, rozpocznie działalność.
- Spółdzielnie, które mają powstać dzięki pomocy naszego inkubatora, to forma działalności przeznaczona dla osób zagrożonych wykluczeniem społecznym z terenu województwa opolskiego: bezrobotnych, niepełnosprawnych, opuszczających więzienie, walczących z uzależnieniem. Tacy ludzie mogą liczyć na bezpłatne szkolenia, a po założeniu spółdzielni na fachowe doradztwo naszych specjalistów, dostęp do internetu, biblioteki wyposażonej w specjalistyczną literaturę oraz pomieszczeń inkubatora. Szkolimy również pracowników instytucji rynku pracy, pomocy i integracji społecznej oraz kadry podmiotów ekonomii społecznej. Np. stowarzyszeń i organizacji pozarządowych, czy centrów i klubów integracji społecznej - wylicza Joanna Miksa z Byczyńskiego Inkubatora Gospodarki Społecznej.
Zobacz: Przepis na dobry inkubator przedsiębiorczości
Inkubatory powstają dzięki gminom, organizacjom pozarządowym, uczelniom. Studenci i absolwenci dwóch największych opolskich uczelni też już mogą z nich korzystać.
Od czterech lat działa Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości Politechniki Opolskiej. Do tej pory ze szkoleń w ramach różnych projektów skorzystało ponad 600 osób, a w ich efekcie powstało 69 nowych firm. Inkubator z założenia wspiera przedsiębiorczość zwłaszcza wśród studentów i absolwentów PO, ale nie tylko. W projekcie pt. „Wsparcie na starcie” pomaga osobom zamierzającym założyć swą pierwszą firmę.
- Po szkoleniach uczestnicy tego programu mogli starać się o dotację w wysokości do 40 tys. zł. Projekt ten potrwa do przyszłego roku, ale już zabiegamy o pieniądze na kolejne przedsięwzięcia związane z ograniczaniem bezrobocia i wspieraniem przedsiębiorczości - mówi Alicja Dubniańska z inkubnatora Politechniki Opolskiej. - Natomiast w projekcie „Homo Didicti” szkolimy pracowników z branży turystycznej i hotelowo-gastronomicznej z całego województwa opolskiego.
Inkubator posiada sześć lokali przy ulicy Prószkowskiej w Opolu, przeznaczonych dla nowo powstałych firm. Wszystkie są dziś zajęte.
Prężnie rozwija się również inkubator na Uniwersytecie Opolskim, który swoją ofertę kieruje głównie do studentów, absolwentów i pracowników.
Zobacz: Na wstępie tanie lokum dla "początkującego" przedsiębiorcy
- Realizujemy szkolenia dla osób rozpoczynających własną działalność gospodarczą, które są naszymi studentami, absolwentami, i pracownikami. Szkolenia te dotyczą specyfiki działania firm, związanych z uczelnią (firmy typu spin off) oraz zupełnie od niej niezależne, również finansowo (firmy typu spin out) - mówi Małgorzata Wąchała z uniwersyteckiego inkubatora w Opolu.
Inkubator UO wspiera współpracę nauki i przedsiębiorstw. Służą temu staże pracowników naukowo-dydaktycznych uniwersytetu w opolskich firmach.
- Szkolenia i staże odbywają się ramach projektu “Dobry staż”, finansowanego przez Unię Europejską. Od przyszłego roku Inkubator w ramach kolejnego projektu pomagać będzie studentom i absolwentom UO założyć własną firmę - zapowiada Małgorzata Wąchała.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?